Funkcjonariusze z Wydziału Prewencji bełchatowskiej policji zostali wysłani do miejscowości Oleśnik, na terenie gminy Bełchatów, gdzie miało dojść do zdarzenia.
Zgłaszająca poinformowała, że po godzinie 1.00 obudziło ją szczekanie psa. Następnie usłyszała hałasy dobiegające z budynku gospodarczego. Zauważyła wówczas dwie osoby, które z garażu wyprowadzały quada. Rozpoznała, że to mieszkańcy sąsiedniej miejscowości. Przestępczy duet ostatecznie uciekł, swój łup pozostawiając na podwórku. Zgłaszająca powiadomiła też, że furtka na teren posesji, która była zamknięta na klucz, została zdjęta z zawiasów - relacjonuje nadkom. Iwona Kaszewska z KPP w Bełchatowie.
Właścicielka posesji wskazała miejsce zamieszkania złodziei, a mundurowi wkrótce złożyli im wizytę. 47-letnia mieszkanka gminy Bełchatów oraz jej 36-letni partner szybko trafili do policyjnego aresztu.
Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego śledczy przedstawili podejrzewanym zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna był w przeszłości notowany za konflikty z prawem.