Jest to dawna siedziba fabryki włókienniczej, która powstała w 1896 roku. Założycielami ówczesnej spółki byli Naftali Frumkin, Mendel Schlosberg i Lejba Wyszewański. Obiekt zaprojektował inżynier Józef Majchrowski, a kierownikiem budowy został od 1893 r. inżynier Gurland.
Znajdująca się w tym miejscu fabryka składała się z 400 warsztatów, wśród których były też farbiarnie, by powstające na miejscu tkaniny od razu stawały się pełnowartościowym produktem. Na przełomie lat 1897-1898 spółka została przekształcona w Towarzystwo Akcyjne Manufaktura Piotrkowska, a następnie wybudowana została przędzalnia i budynek wydziału apertury. Z początku w tkalni bawełny pracowało 150 osób, jednak z czasem zatrudnienie w zakładzie wzrastało i na początku XX wieku pracowników było już trzy razy tyle. Jak podkreśla Błażej Cecota, kierownik Centrum Informacji Turystycznej w Piotrkowie – w tym czasie, gdy znacząco wzrosło zatrudnienie, wartość spółki była wyceniana na ponad pół miliona rubli. A to sprawiło, że z ofertą jej kupna wystąpiła spółka Poznański, Silberstein i S-ka. To było w 1911 roku, a już osiem lat później fabryka została przemianowana na Zakłady Włókiennicze – Piotrkowska Manufaktura „Bugaj”, w której zatrudnienie znalazły kolejne osoby i skład załogi osiągnął wówczas 700 osób.
Wojna nie była jednak łagodna dla piotrkowskiego biznesu włókienniczego i cały zakład został przejęty przez Niemców. Zmieniono wówczas charakter produkcji i zamiast materiałów produkowano części do samolotów. W pobliżu postawiono drewniane baraki dla wojska.
Po wojnie zakłady upaństwowiono. Od 1947 roku w budynku przy obecnej ulicy Sulejowskiej powstały Zakłady Przemysłu Bawełnianego „Sigmatex”. Z kolei w roku 1951 działała tu także Piotrkowska Fabryka Mebli.
Obecnie budynek jest własnością prywatną. Niestety od lat nie pełni żadnej funkcji, choć w planach (w latach 2006-2010) było m.in. otwarcie w nim galerii, co jednak w głębszej kalkulacji okazało się mało opłacalne. Udało się jednak zrewitalizować nieco budynek, a obecnego kształtu nadał mu projektant Jerzy Lutomski. Ten sam, który odpowiadał za obecny wygląd łódzkiego centrum Manufaktura. Z pewnością jest to obecnie element przemysłowego dziedzictwa Piotrkowa Trybunalskiego. Nadal posiadający w sobie ogromny potencjał.