W minionym tygodniu, piotrkowscy wywiadowcy w rejonie wieży ciśnień zauważyli dwie młode osoby, które na ich widok nerwowo zaczęły się zachowywać i po chwili wsiadły do miejskiego autobusu.
- Nie tracąc podejrzanych z oczu, policjanci jechali za środkiem komunikacji miejskiej. Na jednym z przystanków podróżujący wysiedli z autobusu i trafili wprost w ręce funkcjonariuszy. 17-latek przyznał policjantom, że wspólnie z 16-latką palili marihuanę. U mężczyzny policjanci odnaleźli również torebkę foliowa z suszem roślinnym. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Usłyszał już zarzuty, a postanowieniem prokuratora został wobec niego zastosowany dozór policyjny – mówi st. asp. Izabela Gajewska, oficer prasowy piotrkowskiej KMP.
U 16-latki policjanci również odnaleźli susz roślinny. Wkrótce odpowie ona za demoralizację oraz posiadanie środków odurzających. O jej dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
W wyniku dalszych działań piotrkowscy kryminalni ustalili, że inny nastoletni mieszkaniec Piotrkowa może handlować środkami odurzającymi. - Szybko dotarli do wytypowanego 16-latka, a ich ustalenia potwierdziły się. W saszetce ukrywał on torebkę z zawartością białych kryształków, kolejne policjanci odnaleźli w pokoju nastolatka. Środki odurzające ukrywał także w słoiku. Po sprawdzeniu testerem narkotykowym okazało się, że 16-latek posiadał metamfetaminę oraz marihuanę – informuje st. asp. Gajewska.
Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 120 gramów zakazanej substancji oraz prawie gram suszu roślinnego. Nastolatek odpowie za czyny demoralizujące oraz czyny karalne, a o jego dalszym losie, z racji wieku zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.