Bełchatowscy policjanci najpierw wpadli na trop 27-latka. Z analizy zgromadzonych informacji wynikało, że mężczyzna może zajmować się narkotykowym biznesem. Funkcjonariusze pojechali sprawdzić te ustalenia. Kiedy weszli na teren posesji wyczuli charakterystyczny zapach marihuany. Najpierw wylegitymowali dwóch młodych mężczyzn, którzy chcieli wsiąść do czarnego bmw. Kiedy ich skontrolowali w kieszeni przebywającego tam 20-latka znaleźli dilerkę z amfetaminą. W pomieszczeniu gospodarczym, policjanci zastali trzech mężczyzn. W wyniku przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 93 gramy amfetaminy, 38 gramów marihuany oraz wagę elektroniczną. 27-letni gospodarz wyjaśnił, że marihuana i amfetamina są jego własnością.
27-latek z powiatu bełchatowskiego oraz 20-letni mieszkaniec gminy Bełchatów usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających. Grozi im kara pozbawienia wolności do 3 lat.