Wszystko byłoby wspaniale, gdyby nie odstraszające widoki nad piotrkowskim „Słoneczkiem". Uwagę na obecny stan piotrkowskiego kąpieliska zwrócił jeden z użytkowników portalu ePiotrkow.pl.
Przy brzegach piotrkowskiego kąpieliska zalegały setki kilogramów śniętych ryb. Wędkarze koła nr 12, straż rybacka i ochotnicy wyławiali z akwenu największe okazy amurów, karpi i okoni, bo to głównie one nie przetrwały tegorocznej zimy.
Zdaniem fachowców, śniętych ryb nie da się uniknąć także przy dużym zbiorniku - na Bugaju. Tam jednak straty będą znane dopiero, gdy całkowicie roztopi się lód pokrywający powierzchnię jeziora.