Firma z Kielc wygrywa przetarg w Piotrkowie
Ten rządowy program gwarantował powstanie w Piotrkowie kompleksu składającego się z boiska piłkarskiego z nawierzchnią syntetyczną i oświetleniem, boiska do koszykówki, siatkówki oraz szatni i sanitariatów. Do czasu przeprowadzenia przez Polskę i Ukrainę Euro 2012 w całym kraju miałoby powstać 2012 takich obiektów. Co najmniej jeden u nas. Kompleks najpierw miał się znajdować przy ul. Broniewskiego, potem m.in. u zbiegu ulic Partyzantów i Budki, ale wysokie koszty lub protesty mieszkańców w 2008 r. zablokowały inwestycję. Prezydencka opozycja grzmiała: „Straciliśmy pieniądze, prezydent nie ma planu awaryjnego, inne miasta naszego regionu mają nawet po dwa, a my ani jednego Orlika!".
- Boisko na pewno się pojawi - zapewniał 1,5 roku temu Krzysztof Chojniak. - Problemem jest jest jego budowa na terenach przyszkolnych. Według mnie bardziej pożądane jest tworzenie nowych obiektów tam, gdzie ich nie ma, a więc nie przy szkołach, które jakieś obiekty - lepsze czy gorsze - już posiadają i trzeba by je tylko wyremontować. Szkoda tylko, że czasami wąska grupa jest w stanie zablokować taką inwestycję...
Z różnych powodów ostatecznie zdecydowano się na budowę kompleksu przy SP nr 3 (ul. Wysoka). Do konkursu na wykonanie I etapu przystąpiły cztery firmy. Wygrała kielecka Creative Future. Przetarg na II etap zainteresował trzy przedsiębiorstwa, ale także w nim wybrano ofertę firmy z Kielc. Łączna wartość robót budowlanych wynosi 1 mln 651 tys. 327,73 zł brutto. Ministerstwo Sportu partycypuje w kwocie do 333 tys. zł, natomiast Urząd Marszałkowski do 333 tys. 334 zł, resztę wyłoży gmina Piotrków, czyli inwestor.
Pierwsze koty za płoty
Termin realizacji I etapu minął wraz z końcem września ub. roku. Jak czytamy w piśmie Urzędu Miasta w Piotrkowie, obejmował „budowę boiska do piłki nożnej ze sztuczną trawą o powierzchni 1860,00 m kw., boisko wielofunkcyjne o nawierzchni poliuretanowej do koszykówki i siatkówki o powierzchni 613,11 m kw., czterometrowe ogrodzenie boisk wraz z oddzielnymi bramami i furtkami, piłkochwyty, kosze do koszykówki, siatkę ze słupkami do siatkówki, cztery miejsca parkingowe, dojścia i dojazdy do boisk oraz oświetlenie terenu i infrastrukturę techniczną podziemną, tj. wodociąg i kanalizację sanitarną".
Wykonawca zgłosił go do oddania 18 listopada. Protokół odbioru zatwierdzono 8 grudnia, ale stwierdzono w nim trzy usterki (m.in. przy oświetleniu i samym boisku). Nakazano naprawienie ich do końca maja tego roku.
- W związku z zaistniałą sytuacją miasto zatrzymało cześć wypłat dla wykonawcy za wykonanie tych prac na łączną kwotę 45.933,59 zł netto - informuje Jarosław Bąkowicz z zespołu prasowego UM. - Z tytułu opóźnienia w realizacji zadania inwestor, czyli gmina, naliczy wykonawcy kary określone w umowie w wysokości 1% za każdy dzień zwłoki, tj. od dnia 1.10.2009 do dnia 18.11.2009 od wartości zamówienia. Kara wyniesie: 813.634,52 zł x 49 dni x 1% = 398 tys. 680,91 zł.
Prace drugiego etapu jeszcze trwają. Zgodnie z umową miały się zakończyć do 30 listopada 2009 r. Jednak do 24 lutego tego roku wykonano prace o wartości 318.842,74 zł. A przecież koszt II etapu inwestycji to 774 tys. 257,99 zł. W ramach prac drugiego etapu wybudowane ma być zaplecze sanitarno-szatniowe poprzez zaadaptowanie zaplecza szkoły dla kompleksu Orlik oraz dobudowanie zaplecza dla szkoły wraz z instalacjami sanitarnymi i elektrycznymi.
więcej w najnowszym numerze (9) "Tygodnia Trybunalskiego"
MCtka