Mundurowi już po zgłoszeniu wiedzieli, że w grę wchodzą każde upływające minuty. We wtorek (14 kwietnia), dyżurny piotrkowskiej komendy otrzymał informację o kobiecie, która swojemu znajomemu wysłała wiadomość, że chce się powiesić. Zaalarmowany przez dyżurnego policyjny patrol natychmiast pojechał w miejsce, gdzie mieszkała 26-latka. Drzwi były zamknięte, nikt nie odpowiadał też na nawoływania funkcjonariuszy. Policjanci dotarli do sąsiadki, która podała im numer telefonu do kobiety, której życie mogło być zagrożone. Nawiązali z nią kontakt i spokojnie prowadzili rozmowę, chcąc jak najszybciej dowiedzieć gdzie się znajduje. Skuteczne negocjacje nakłoniły kobietę do podania swojej lokalizacji. Do pomocy ruszyli policjanci ruchu drogowego i "patrolówki", którzy byli najbliżej piotrkowskiego stadionu, miejsca, które wskazała kobieta. Dotarli do niej w ostatniej chwili, kiedy rzuciła się z drzewa z oplecioną wokół szyi pętlą. Jeden z policjantów podbiegł do niej i uniósł, zwalniając uścisk. Mundurowi udzielili kobiecie pierwszej pomocy przedmedycznej i wezwali pogotowie ratunkowe. Do momentu przyjazdu załogi ratownictwa medycznego udzielili psychicznego wsparcia 26-latce.
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu