Ustalono, że jeden z zatrzymanych (44-latek) jest także sprawcą innych kradzieży kabli, do których dochodziło od kwietnia ubiegłego roku na terenie powiatu tomaszowskiego, ale też łódzkiego wschodniego. W nocy z 19 na 20 stycznia i następnej nocy kradł kable wspólnie z drugim zatrzymanym, 36-latkiem. We wcześniejszych kradzieżach miał mu towarzyszyć 43-letni mieszkaniec gminy Będków. Ich łupem padły kable telekomunikacyjne o łącznej długości ponad 1500 m. Skradzione miedziane przewody mężczyźni opalali i sprzedawali na złomie.
Wszyscy trzej mężczyźni dostali już zarzuty dotyczące kradzieży i uszkodzenia infrastruktury telekomunikacyjnej, za co grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności. Zostali objęci policyjnymi dozorami.