32-latek z gminy Rozprza był widziany po raz ostatni w piątek 29 listopada między godz. 17.15 a 17.30 w okolicach Banku Credit Agricole przy ulicy Słowackiego w Piotrkowie Trybunalskim. Ubrany był w czarną kurtkę i czarną czapkę firmy 4F. Wzrost mężczyzny to około 180 - 185 cm, włosy ciemne, oczy ciemne. Miał ze sobą plecak. Zaginiony po pracy wracał do domu w Bogumiłowie w gm. Rozprza, busem około godziny 18.15.
Mężczyzny szukali policjanci, strażacy i rodzina. Służby na początku grudnia przeczesywały też teren jeziora Bugaj, gdzie znaleziono plecak zaginionego. Poszukiwania wznowiono tuż przed świętami.
Dotychczasowe poszukiwania służb nie odniosły rezultatu, dlatego zrozpaczona rodzina prosi o pomoc w zebraniu pieniędzy na zatrudnienie detektywa. Chcesz wesprzeć zbiórkę, kliknij tutaj!
- Kwota potrzebna na zapłatę detektywowi znacznie przekracza możliwości finansowe rodziny zaginionego. Każda wpłata przyczyni się do odnalezienia zaginionego – czytamy na pomagam.pl.