Boks zwykle kojarzony jest ze sportem typowo męskim. Umięśnionymi mężczyznami w rękawicach, w ringu gotowymi na wszystko. Jednak czasy się zmieniają i coraz częściej na treningach bokserskich można zobaczyć kobiety. Poza tym, że ciężko trenują, to jeszcze osiągają sukcesy. Tak właśnie jest w przypadku 15-letniej Julii Kabzińskiej, która niedawno została powołana do reprezentowania kraju w boksie. – Moja przygoda z boksem to zasługa rodziców – mówi dziewczyna. - Byłam bardzo ruchliwym dzieckiem, a to miał być sposób na wyładowanie mojej energii. Dziś boks to nieodłączny element mojego życia. Mam 10 treningów w tygodniu i cały czas staram się być coraz lepsza. Mój trener we mnie wierzy, nie mogę liczyć na taryfę ulgową i muszę naprawdę bardzo ciężko ćwiczyć. Boks daje mi także duże poczucie bezpieczeństwa. Oczywiście nie używam tego na co dzień na ulicy, ale mam świadomość, że w razie zagrożenia takie umiejętności mogłyby mi pomóc.
15-latka niedawno rozpoczęła także przygodę z MMA, a więc do treningów bokserskich dochodzą jeszcze zajęcia związane z mieszanymi sztukami walki. Przez wiele lat Julia trenowała w jednym z piotrkowskich klubu, teraz przeniosła się do Łodzi - Na treningach najpierw robimy rozgrzewkę, później ćwiczenia związane z techniką i na koniec sparingi, podczas których możemy wykorzystać to, co pokazał nam trener – mówi Julia.
17 listopada podczas Pucharu Polski Kadetek i Kadetów piotrkowianka zdobyła srebrny medal. Julia reprezentowała barwy KS Ziętek Team Kalisz i stoczyła trzy pojedynki. Dwa wygrała jednogłośną decyzją sędziów, w ostatnim musiała uznać wyższość przeciwniczki. - Te zawody były ciężkie, poziom był bardzo wysoki. Wiązało się to także z wieloma wyrzeczeniami. Na pewno musiałam pilnować swojej wagi, musiałam zwracać uwagę na to, co jem. Poza tym cały czas ostro trenowałam. Wejście na ring traktuję jako sprawdzenie swoich umiejętności. Wtedy już się nie stresuje, myślę tylko o walce – dodaje 15-latka.
Dziewczyna już teraz wie, że chce się rozwijać w kierunku sztuk walki. Myśli o zawodowstwie i o tym, by w przyszłości otworzyć własną szkołę i dzielić się z innymi sportowcami swoimi umiejętnościami.
Jak informują przedstawiciele Polskiego Związku Bokserskiego, Julia Kabzińska znalazła się na liście osób, które trener ma powołać do kadry narodowej. Ostateczna decyzja zapadnie w połowie grudnia, kiedy to lista oficjalnie zostanie zaakceptowana.