- Nie odmawiam nauczycielom prawa do protestu, prawa do walki o godne zarobki. Jesteśmy po stronie pedagogów, uważamy że zarabiają za mało. Przyspieszamy podwyżkę, która była zaplanowana, a więc już 1 września wypłacimy trzecią transzę. Od 2012 roku jest to pierwszy tak istotny wzrost wynagrodzeń. Jednak jak widzimy i słyszymy nie zaspokaja ona potrzeb nauczycieli - powiedziała wiceminister edukacji, Marzena Machałek. - Z danych, które zebrałam wynika, że około 14 tys. szkół i placówek oświatowych z Polski na 40 tys. zgłosiło spór zbiorowy. Oczywiście to jeszcze nie oznacza, że we wszystkich dojdzie do strajku. My jednak musimy być przygotowani do takiej ewentualności, dlatego powstał projekt rozporządzenia, zgodnie z którym w zespołach egzaminacyjnych i nadzorujących będą mogli zasiadać nauczyciele z innych szkół - dodaje M. Machałek.
Głos w sprawie zabrał również łódzki kurator oświaty Grzegorz Wierzchowski. - Jak na razie nie mam informacji, aby którykolwiek z dyrektorów z województwa łódzkiego nie powołał zespołu egzaminacyjnego. 1 kwietnia spotkam się ze wszystkimi samorządami z terenu województwa łódzkiego. Będziemy rozmawiać zarówno o zabezpieczeniu szkół i przedszkoli, jeżeli chodzi o opiekę nad uczniami, jak i o przeprowadzeniu egzaminów. Mam gwarancje ze strony samorządów, że podejmą odpowiednie działania, aby wspomóc dyrektorów.
Temat działań Ministerstwa Edukacji Narodowej w związku z ewentualnym strajkiem nauczycieli, został poruszony podczas konferencji prasowej na Regionalnym Kongresie Zawodowym w Kleszczowie. Celem spotkania było upowszechnienie zmian w szkolnictwie branżowym. Nowe rozwiązania dotyczą m.in. zwiększenia wpływu pracodawców na funkcjonowanie szkolnictwa branżowego. Część z nich wejdzie w życie już od roku szkolnego 2019/2020. Na kongresie pojawił się także wicewojewoda łódzki Karol Młynarczyk.