Kamil Majchrzak (154. ATP) przegrał w Miami z Brazylijczykiem Thiago Monteiro (117. ATP) 6:2, 6:7, 2:6 i nie awansował do głównego turnieju. Po spotkaniu przyczyny tej porażki wyjaśnił jego trener, ujawniając przy okazji, że jego podopiecznemu po przegranym spotkaniu grożono.
Tomasz Iwański jest pewien, że jeszcze "będziemy mieli wiele dobrych emocji związanych z występami Kamila", który jest w tej chwili drugim najwyżej sklasyfikowanym w światowym rankingu polskim tenisistą. Wyprzedza go jedynie rewelacyjnie grający ostatnio Hubert Hurkacz (54. ATP), z którym do niedawna Kamil wygrywał. Wszyscy kibice piotrkowskiego tenisisty mają nadzieję, że niebawem wyprzedzi swojego kolegę z reprezentacji...