Do zdarzenia doszło we wtorek (5 marca) około godz. 21. Do miejscowości Bazar, gdzie doszło do wybuchu, wysłano trzy zastępy straży pożarnej. Na miejscu strażacy zastali palący się samochód w garażu. - Samo pomieszczenie też było już objęte pożarem, a siła wybuchu była tak duża, że w garażu wybite zostały szyby w oknach. Trzej mężczyźni, którzy znajdowali się tam w momencie eksplozji, zdołali wydostać się na zewnątrz. Strażacy przystąpili do gaszenia pożaru, jednocześnie udzielając pomocy poszkodowanym - powiedział mł. bryg. Wojciech Pawlikowski, dowódca Jednostki Ratowniczno-Gaśniczej Komendy Miejskiej PSP w Piotrkowie Trybunalskim, który także uczestniczył w akcji.
Naszemu reporterowi udało się porozmawiać z ojcem jednego z poszkodowanych:
Policja będzie teraz ustalać, dlaczego doszło do eksplozji. Jak mówi mł. bryg. Wojciech Pawlikowski, pośrednią przyczyną mogło być rozszczelnienie w samochodzie instalacji LPG. Mimo, że gdy strażacy dotarli na miejsce, poszkodowani byli przytomni, to nie był to czas na ustalanie okoliczności zdarzenia, bo najistotniejsze było zapewnienie im bezpieczeństwa.
Z kolei jak powiedział nam Janusz Jędrzejczyk, wójt gminy Rozprza, pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej dostarczyli już właścicielowi posesji duży kontener, aby posprzątać miejsce zdarzenia. Ponadto urzędnicy są gotowi do udzielania dalszej pomocy.