Od pierwszych minut było to niezwykle wyrównane spotkanie. W zespole Chrobrego znakomicie rozpoczął Stanisław Makowiejew, który w 10. minucie miał już na koncie trzy trafienia. Był wtedy remis 4:4. Remisowy wynik utrzymywał się do 27. minuty. Wtedy Piotrkowianin rzucił dwie bramki (Marcin Szopa, Piotr Swat) i do szatni zszedł z dwubramkowym prowadzeniem.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli podopieczni Dmytro Zinchuka. W 38. minucie było 19:16 dla Piotrkowianina. Gospodarze nie potrafili jednak utrzymać tej przewagi i po chwili Chrobry zniwelował straty. Na dziewiętnaście minut przed końcem, po rzucie Adama Babicza, na tablicy widniał kolejny remis - 19:19. I wtedy Piotrkowianin wrzucił szósty bieg. Raz jeszcze odskoczył od rywala na 2-3 bramki i tej przewagi już nie oddał do końcowego gwizdka. Duża w tym zasługa Sebastiana Iskry, który rzucił cztery efektowne bramki w ostatnim kwadransie. Wynik spotkania ustalił Grzegorz Sobut, dla którego było to piąte trafienie w tym meczu.
Piotrkowianin - Chrobry Głogów 30:27 (15:13)
Piotrkowianin: Schodowski, Procho - Mróz 4, Urbański, Woynowski, Iskra 4, Szopa 1, Kaźmierczak, Swat 5/4, Nastaj 2, Surosz 4, Andreou 1, Pożarek 1, Sobut 5, Mastalerz, Pacześny 3.
Trener: Dmytro Zinchuk
Rzuty karne: 4/4
Kary: 8 min (Nastaj - 2 min., Pacześny - 2 min., Kaźmierczak - 4 min.)
Chrobry: Stachera - Wawrzyniak 1, Sadowski 2, Klinger 2/1, Tylutki, Babicz 4, Orpik 3, Biegaj 2, Orpik 7, Bartczak 2/1, Makowiejew 7.
Trener: Jarosław Cieślikowski
Rzuty karne: 2/3
Kary: 12 min (Orpik - 4 min., Tylutki - 4 min., Warmijak - 2 min., Bartczak - 2 min.)
Sędziowali: Michał Fabryczny (Mysłowice), Jakub Rawicki (Katowice).
Mecz oglądało 900 widzów.
(źródło: piotrkowianin.pl)