Punktualnie o godzinie 15.00 na boisko wybiegły drużyny karateków klubu Oyama Karate Washi i piłkarzy-amatorów występujących w Amatorskiej Lidze Piłki Nożnej w Piotrkowie, czyli zespołu Eko Luk. W trakcie spotkania, jak i tuż po jego zakończeniu organizatorzy (Oyama Karate Washi) zbierali pieniądze, które będą przeznaczone na leczenie chorującej na nowotwór pani Moniki z Piotrkowa. Zorganizowano także specjalne licytacje, gdzie można było wygrać m.in. odrestaurowaną gitarę (850 zł!), miesięczną reklamę na jednym z ulicznych ekranów (550 zł), sesję fotograficzną czy imprezę w klubie Sejf. Licznie przybyła publiczność, łącznie z wójtem gminy Moszczenica Marcelim Piekarkiem, okazała się naprawdę hojna - zebrano ponad osiem tysięcy złotych!
Sam mecz obfitował w wiele, często niekonwencjonalnych zagrań zawodników, nieprzewidzianych boiskowych zdarzeń i mnóstwo goli. Zdobyto ich aż 14. Taką skutecznością nie mogą się pochwalić piłkarze występujący w polskiej Ekstraklasie, a nawet Lidze Mistrzów. Przez większą część spotkania zdecydowanie prowadził Eko Luk, ale szalona końcówka karateków sprawiła, że ostatecznie padł remis 7:7. W rzutach karnych lepsi okazali się zawodnicy EL, ale w sumie zadowoleni byli wszyscy, a organizatorzy zapowiadają kontynuację takich właśnie akcji charytatywnych. Niewykluczone, że w przyszłym roku powstanie nawet liga.