Jachty wyruszyły z portu „Maruś” w Swolszewicach Małych.
- Zasady są bardzo proste. Mamy tylko jedną kategorię open i wygrywa załoga, która przepłynie trasę jako pierwsza, bez dodatkowych przeliczników. Bieg trwa około 2,5 godziny i jest to tzw. „trójkąt ze śledziem”, czyli trasa po linii trójkąta z dodatkowym okrążeniem – wyjaśnił Medard Gilner, główny sędzia zawodów.
Uczestnicy podkreślili, że warunki do żeglowania były idealne – dość silny wiatr osiągający około 3 stopnie w skali Beauforta, a do tego rześko i słonecznie.