- Amfetamina należała do mieszkającego w tym domu 24-latka. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie do dyspozycji prokuratury. Policjanci ustalają okoliczności, w jakich mężczyzna nabył narkotyk oraz czy sprzedawał go, czerpiąc z tego korzyści materialne - przekazała Aneta Komorowska.
Mężczyźnie grozi nawet do 10 lat więzienia. Natomiast pies za swoją pracę otrzymał od policjantów smakołyk.