- Prezentujemy pojazdy oraz sprzęt pożarniczy. Mamy ze sobą zarówno drabinę mechaniczną, jak i dwa wozy ratowniczo-gaśnicze. Przeprowadzimy serię pokazów dynamicznych z ich użyciem. Wspomniana drabina jest na podwoziu mercedesa benz atego. Jej wysokość ratownicza to 30 metrów. Pojazd serii AT to najbardziej nietypowy jak na polski rynek samochód. Posiada kabinę, która jest zintegrowana z samą zabudową. Jego zbiornik pomieści 3000 litrów wody. Ma też działko zderzakowe - powiedział nam Piotr Łukasik, organizator wydarzenia.
Poza opisanymi maszynami w Moszczenicy można było oglądać również wóz serii ET, czyli propozycję nieco bardziej budżetową. Pojazd charakteryzuje m.in. napęd na cztery koła, a Piotr Łukasik przekonywał, że w akcji jest w pełni funkcjonalny. Poza sprzętem na placu prezentowano także odzież, której używają strażacy w wielu krajach Europy.
Oprócz służb, które na co dzień czuwają nad tym by mieszkańcy ziemi piotrkowskiej mogli czuć się bezpiecznie w pokazie udział wzięli również licznie przybyli mieszkańcy powiatu piotrkowskiego.