Mieszkańcy Piotrkowa i zgromadzeni goście z ciekawością przyglądali się starym pojazdom, które dumnie prezentowały się obok Amfiteatru Miejskiego. Samochody, które można było podziwiać uczestniczą w rajdzie Interia Drive Cup, który jedzie po szczytny cel. - Impreza jest charytatywna. Dochód z rajdu jest przeznaczony dla dzieci z domów dziecka z województwa małopolskiego. One były z nami rano, teraz zwiedzają okolice Spały, a wieczorem znów do nas dołączą. Organizujemy wydarzenia dla ludzi, którzy lubią jeździć w dłuższe trasy i zapraszamy ich w ciekawe miejsca. Takim na pewno jest Piotrków, choć zbyt mało się o tym mówi - powiedział Marcin Miziak, organizator rajdu.
Wśród obserwatorów klasyków był między innymi wiceprezydent Piotrkowa Andrzej Kacperek, który wybrał się na przejażdżkę jednym z najbardziej unikatowych aut, które można było oglądać. - Bitter CD to bardzo rzadki samochód. Przejażdżka była wyjątkowo przyjemna, samochód jest wygodny, a kierowca doświadczony. Olbrzymia frajda - podsumował krótką podróż.
Jazda bitterem spodobała się wiceprezydentowi na tyle, że postanowił uhonorować jego kierowcę nagrodą dla najbardziej efektownego wozu. - To było duże zaskoczenie. Okazało się, że samochód zwrócił uwagę władz miasta i dzięki temu otrzymaliśmy puchar. Jesteśmy bardzo zadowoleni bo to pierwsze tego typu wyróżnienie. Można powiedzieć, że wygraliśmy motoryzacyjny konkurs piękności - powiedział Wiktor Starzyk, właściciel pojazdu. Zdradził nam też czemu jest aż tak wyjątkowy - Ten samochód wyprodukowano w zaledwie 396 egzemplarzach, a w Polsce jeżdżą tylko dwa, z czego zarejestrowany w kraju jest tylko ten. Jego wnętrze wygląda jak salon z lat 80., ma duże wygodne welurowe kanapy. To tzw. seria Gran Turismo, można nim śmiało podróżować na dłuższe dystanse. Mimo, że to auto wyprodukowano w 1976 roku ciągle naprawdę sprawnie radzi sobie na drogach.
Po wizycie w Piotrkowie kierowcy klasyków ruszyli do Spały, gdzie o 18:00 ich pojazdy wezmą udział w konkursie elegancji.