Takich zdarzeń było już kilkanaście, co potwierdza piotrkowska policja. - Od stycznia 2017 roku do teraz przyjęliśmy 11 zgłoszeń o incydentach polegających na opluwaniu drzwi biura poselskiego na piotrkowskim starym mieście. Prowadzimy te postępowania pod kątem wykroczeń: publicznej zniewagi symboli polskich oraz nieobyczajnego wybryk - asp. Ilona Sidorko, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.
W przypadku czterech postępowań odstąpiono od ukarania, a pozostałe są w toku. Na razie sprawcy bądź sprawców nie udało się schwytać, dlatego też nikomu nie przedstawiono zarzutów. - To były chuligańskie wybryki. Początkowo nie zgłaszałem tego faktu na policję, ale kiedy sytuacja się powtarzała nie miałem wyboru - skomentował sprawę poseł Grzegorz Wojciechowski.