Pijana pojechała ratować pacjenta. Mężczyzna zmarł.

PolicjaRegion Wtorek, 27 marca 201832
Trzy promile alkoholu we krwi miała 45-letnia ratowniczka medyczna, która udzielała pomocy 74-letniemu mężczyźnie. Podczas interwencji niepokój rodziny zwróciło dziwne zachowanie kobiety, która jak się później okazało była pod wpływem alkoholu. Wszystko zakończyło się niestety śmiercią mężczyzny. Ratowniczka została zatrzymana przez policjantów z Opoczna.
fot.pakwifot.pakwi

26 marca zespół medyczny pojechał do Drzewicy na akcję ratunkową. Niestety 74-letniego mężczyzny nie udało się uratować. Lekarz po sugestiach rodziny pacjenta zlecił sprawdzenie stanu trzeźwości całej załogi karetki pogotowia. Badanie wykazało u ratowniczki 3 promile alkoholu we krwi.

- W związku ze śmiercią mężczyzny, 45-latka została zatrzymana. Obecnie policjanci gromadzą materiał dowodowy w tej sprawie, po jego analizie będziemy podejmować decyzję co do ewentualnych zarzutów - mówi asp. szt. Barbara Stępień z Komendy Powiatowej Policji w Opocznie. 


Zainteresował temat?

5

2


Zobacz również

Komentarze (32)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ramol ~ramol (Gość)27.03.2018 20:52

Tak wygląda państwowa służba zdrowia, serwowana nam za nasze pieniądze kradzione przy każdej wypłacie wynagrodzenia około 300 zł miesięcznie. Czterdzieści dwa lata płacę ten haracz niewolniczy, a gdy poprosiłem o skierowanie do specjalisty, okazało się, że na wizytę muszę czekać rok czasu. W tym czasie mogę sobie np. odgryźć łapę jak pies lub zdechnąć jak inne zwierzę. Nikogo to nie interesuje. Przeklęty system PIS- du jest zadowolony z siebie i przyznaje sobie nagrody za ciężką pracę. Nic tyko się napie....lić jak ta pielęgniarka.

115


gość ~gość (Gość)28.03.2018 20:52

jakbym mial u maxxa za tyle robic to bym albo do biedry na kase albo jak ta pani pilbym.pozdrawiam

10


gość ~gość (Gość)28.03.2018 19:31

Załoga pewnie kryła ratowniczkę.3% nie wyczuć u kolegi/koleżanki w pracy to wręcz nierealne.

40


P51 ~P51 (Gość)27.03.2018 23:11

Wielu komentujących jest święcie oburzonych. Ukaraliby wszystkich, wyrzucili z pracy, ukamieniowali. Fakt nietrzeźwości w pracy jest w każdym przypadku karygodny. Kropka. Ale ciekaw jestem, jak ci najbardziej krewcy zachowaliby się w tak stresogennej dziedzinie...? Pewno nie daliby rady i upili by się jeszcze przed wyjściem z domu...

213


gość ~gość (Gość)27.03.2018 15:38

Ukarać przykładnie, bez litości. Nie ważne czy jej stan miał wpływ na prowadzoną reanimację. Odpowiedzialność spada również na lekarza, jako kierownika zespołu S. Nie wierzę, że nic koledzy z zespołu nie podejrzewali!! Taka akcja, teraz, gdy staramy się o lepsze traktowanie przez władze i społeczeństwo... . Nie ma miejsca dla ratowników tego typu w naszych szeregach. I nie widzę również powodu by nie podać nazwy firmy świadczącej usługi ratownictwa medycznego w Opocznie. Czego piszący niestety nie uczynił. Nie wiem czemu... .

142


gość ~gość (Gość)28.03.2018 06:46

A reszta ratowników z karetki nie wyczuła alkoholu? Dlaczego nie zareagowali?

81


gość ~gość (Gość)28.03.2018 00:22

Jestem w szoku....

10


rm ~rm (Gość)27.03.2018 22:54

Szkoda, że tylko przy takiej "okazji" zauważona jest odpowiedzialna praca ratownika medycznego. Odpowiedzialność karna pijanej. Odpowiedzialność służbowa lekarza, kierownika zespołu.

90


gość ~gość (Gość)27.03.2018 17:32

Do meneli jeździć nie chcą a sami nawaleni jeżdżą w pracy szok.

132


madeINpoland ~madeINpoland (Gość)27.03.2018 20:17

zatrzymano a kiedy zatrzymaja prezydent warszawy?

108


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat