Prace konserwatorskie rozpoczęły się w lipcu 2016 roku. Zabytkowe malowidła znajdują się w prezbiterium. - Liczyliśmy, że odsłonimy XIX-wieczne malowidło, ale okazało się, że znaleźliśmy w 80% zachowane szczątki malowideł z końca XVII i początku XVIII w. Przedstawiają one fragment nieba, na którym widać Michała Archanioła i chóry anielskie, a z drugiej strony św. Bonawenturę, a także przepiękne portrety innych świętych i błogosławionych związanych z naszym zakonem. Ponadto zachowały się imponujące rokokowe rocaille – mówi ojciec Gracjan, gwardian piotrkowskich bernardynów.
Ciężko domniemywać kto może być autorem malowideł. Jak tłumaczy o. Gracjan, w tamtych czasach ekipa bernardyńska złożona z wybitnych artystów upiększała wiele klasztorów. Odkrycie polichromii było dużym zaskoczeniem, bo z historycznych dokumentów wynikało, że na sklepieniu nie znajduje się nic wartościowego. - Klasztor ucierpiał podczas nawałnicy szwedzkiej i z tego kresu mamy zapiski, że tynki z pierwszą polichromią się zawaliły. Stąd rozbieżność w wieku - mamy stare XVII-wieczne polichromie, a na nich nowsze, z XVIII w. Nasze znalezisko zostało odnalezione więc nie pod starą warstwą malarską, ale pod warstwą tynku. To mrówcza praca konserwatorów, którzy usuwali tynk centymetr po centymetrze – dodaje ojciec Gracjan.
Odrestaurowano także ołtarz główny. Przez najbliższe miesiące będzie prowadzona renowacja ścian prezbiterium. Łączny koszt remontu prezbiterium to blisko milion złotych.