Dla Polaka (200. miejsce w rankingu ATP) to był debiut w wielkoszlemowych eliminacjach, w pierwszej rundzie trafił na wyżej notowanego rywala (119. ATP). 29-letni reprezentant Belgii jest bardziej utytułowany i doświadczony, dlatego nie był łatwym przeciwnikiem, mimo to ten ponad dwugodzinny pojedynek był bardzo zacięty. Belg wygrał pierwszego seta, choć Kamil na początku prowadził (3:1). Drugiego seta lepiej zaczął rywal piotrkowianina, ale Kamil zdołał odrobić straty i ostatecznie wyrównał stan meczu. W ostatniej partii Polak prowadził już 2:0 nie zdołał jednak powiększyć przewagi, a doświadczony Belg to wykorzystał i ostatecznie przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ze statystyk wynika, że Kamil siedmiokrotnie kończył serwis asem, ale też popełnił jeden podwójny błąd serwisowy i sześć razy został przełamany. Łącznie zdobył 102 punkty, 14 mniej niż jego przeciwnik.