Funkcjonariusze pełniąc służbę we wschodniej części miasta zauważyli jak na podwórku jednej z posesji dwaj mężczyźni coś sobie przekazują. Jeden z piotrkowian był im znany ze swojej wcześniejszej przestępczej działalności narkotykowej. Po chwili jeden z mężczyzn wsiadł do zaparkowanej przed domem mazdy i odjechał. Policjanci natychmiast podjęli działania i ulicę dalej zatrzymali pojazd do kontroli. Okazało się, że 34-latek ukrywał w rękawie kurtki dwie torebki z nielegalnym towarem. Policjanci udali się także do domu drugiego z piotrkowian. Mężczyzna nie chciał otworzyć i w popłochu próbował pozbyć się dowodów swojej winy. Wrzucił do toalety poporcjowany susz roślinny oraz biały proszek. Część nielegalnego towaru próbował także spalić w węglowej kuchni. Policjantom udało się jednak zabezpieczyć blisko 130 gramów suszu i ponad 50 gramów białego proszku. Wstępne badanie testerami narkotykowymi dało wynik pozytywny w kierunku marihuany i amfetaminy.
32-letni właściciel narkotyków trafił do policyjnej celi. Usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków narkotycznych oraz wprowadzania ich do obrotu a także handlu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Za popełnione przestępstwa grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Prokurator podjął decyzję o skierowaniu wobec podejrzanego wniosku do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. I sąd taką decyzję podjął. Z kolei 34-latkowi za posiadanie blisko 2,5 grama narkotyków, grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(źródło: KMP Piotrków)