Na miejsce pojechali policjanci, którzy ustalili, że 15-latek - obsługując w nieumiejętny sposób wiatrówkę - doprowadził do niekontrolowanego wystrzału, śrut utknął w jego głowie. Do nieszczęśliwego wypadku doszło, kiedy chłopiec był w domu sam. Okoliczności tego nieszczęśliwego wypadku wyjaśniają policjanci z Tomaszowa Mazowieckiego.
To kolejna w ostatnich dniach niebezpieczna sytuacja na terenie woj. łódzkiego dotycząca nieodpowiedzialnego posługiwania się wiatrówką. Policjanci apelują o ostrożność!