Gmina Gostycyn jest jedną z trzech, obok gmin Tuchola i Kęsowo, w powiecie tucholskim, które najbardziej ucierpiały w wyniku nawałnicy. To do rodzin z tej właśnie gminy trafiły pieniądze zebrane pod koniec sierpnia.
Pomysł, aby zorganizować pomoc dla dotkniętych tegorocznymi anomaliami pogodowymi zrodził się w głowie Niny Fredyk, przewodniczącej KGW w Woźnikach. Pani Nina sama doświadczyła wsparcia ludzi, kiedy okazało się, że potrzebuje pomocy dla chorego synka Dominika i taką pomoc otrzymała. Ta mała iskra zapłonęła wśród mieszkańców Woźnik. Zorganizowano zebranie z Radą Sołecką oraz radną Małgorzatą Gniewaszewską i wspólnie postanowiono, by w działania włączyć wszystkie sołectwa z terenu gminy Wola Krzysztoporska.
- Sołtysi wsi Woźniki i Stradzew – Jadwiga Kauc i Krzysztof Kaczmarek rozesłali SMS-y, na które odpowiedzieli wszyscy sołtysi gminy – mówi Małgorzata Gniewaszewska. Do końca sierpnia trwała akcja zbierania dobrowolnych wpłat na rzecz poszkodowanych.
Mieszkańcy gminy Wola Krzysztoporska okazali się naprawdę hojni. Oto kwoty, jakie zebrano w poszczególnych sołectwach:
Kozierogi – 560 zł
Praca – 200 zł
Wola Rokszycka – 885 zł
Oprzężów – 2.720 zł
Piekary – 460 zł
Piekarki – 700 zł
Bujny i Gąski – 2.100 zł
Woźniki Kolonia – 1.425 zł
Mąkolice – 1110 zł
Glina – 510 zł
Radziątków – 710 zł
Ludwików – 290 zł
Stradzew – 430 zł
Gomulin – 2 525 zł
Gomulin Kolonia – 1 080 zł
Laski – 673 zł
Bogdanów Kolonia – 410 zł
Majków Duży – 2 450 zł
Blizin – 351 zł
Kamienna – 220 zł
Wygoda – 236,15 zł
Woźniki – 2 735 zł
KGW Budków – Mzurki – 200 zł
Fundacja Wspierania Folkloru Wiejskiego i Miejskiego w Mzurkach – 420 zł
Indywidualne wpłaty:
Michał Szymański (Woźniki) – 100 zł
W zbiórce uczestniczyły 22 sołectwa, a łącznie zebrano 23 tys. 500 zł i 15 gr.
7 września delegacja w składzie: Jadwiga Kauc – sołtys wsi Woźniki, Nina Fredyk z KGW Woźniki, radna Małgorzata Gniewaszewska, sołtys Stradzewa Krzysztof Kaczmarek i kierowca Karol Gniewaszewski, udała się do oddalonej ok. 350 kilometrów gminy Gostycyn, a dokładnie do rodzin wskazanych przez tamtejsze władze gminy.
- Na miejscu sami oceniliśmy sytuację rodzin (w jednym przypadku zmieniliśmy decyzję). Jesteśmy przekonani, że pomoc trafiła do najbardziej potrzebujących. Każdej z pięciu rodzin przekazaliśmy kwotę 4 700 zł – mówi Małgorzata Gniewaszewska. – Były oczywiście łzy wzruszenia, była radość, że choć w pewnym stopniu udało się pomóc, ale i smutek w obliczu tak wielkiej tragedii tych ludzi – dodaje radna, która raz jeszcze dziękuje wszystkim biorącym udział w zbiórce.