- Do mieszkania małżeństwa z Tomaszowa na telefon stacjonarny zadzwonił młody chłopak i przedstawił się jako ich wnuczek. Stwierdził, że pilnie potrzebuje 16 tys. zł. Dziadkowie odpowiedzieli, że nie mają takiej kwoty, ale pożyczą tyle, ile mają. Po pieniądze miał zgłosić się kolega rzekomego wnuczka. Dziadkowie na szczęście skontaktowali się ze swoim wnukiem, który był bardzo zaskoczony tą sytuacją. Oświadczył, że nie potrzebuje od dziadków żadnych pieniędzy i że dzwonił do nich zwykły oszust. Po pieniądze nikt się nie zgłosił - poinformowała Katarzyna Dutkiewicz - Pawlikowska, oficer prasowy tomaszowskiej komendy.
- Groźny wypadek na DK91. Kierująca Suzuki zjechała na przeciwległy pas. Kierujący Citroenem został przewieziony do szpitala
- Uczniowie "Budowlanki" w Finale Turnieju "Złota Kielnia"
- Dalszy rozwój monitoringu radiacyjnego – współpraca Państwowej Agencji Atomistyki z województwem łódzkim
- Pożar samochodu w Wolborzu
- 10,5 mln zł na remonty i modernizcję budynków mieszkalnych w Piotrkowie
- Przed nami akcja krwiodawstwa w Wolborzu
- Zmiany w Budżecie Obywatelskim Województwa Łódzkiego
- Ile kosztuje odśnieżanie Piotrkowa?
- Uderzył w bariery na rondzie. Trafił do szpitala