Tym razem wicemistrz był za mocny

Strefa FM Sobota, 11 marca 201725
Kilka dni temu Piotrkowianin sensacyjnie wygrał z wicemistrzem Polski, Piotrcovii się to jednak nie udało, w sobotę podopieczne trenera Rafała Przybylskiego po słabym meczu przegrały z Pogonią Szczecin 22:33 (12:17).

Ładuję galerię...

Do 20. minuty to był wyrównany mecz, Piotrcovia nawet kilka razy prowadziła, później jednak piotrkowianki zaczęły oddawać rzuty z nieprzygotowanych pozycji, sporo było także niedokładnych podań, natomiast rywalki prawie wcale się nie myliły i w ciągu kilku minut wypracowały pięciobramkową przewagę, pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 12:17.

 

W drugiej połowie zawodniczki ze Szczecina konsekwentnie powiększały przewagę, natomiast piotrkowianki popełniały te same błędy co w pierwszej części meczu, kilka razy brakowało im też szczęścia, piłka odbijała się bowiem od słupków lub poprzeczki. W 48. minucie Patrycja Noga rzuciła 28. bramkę dla gości, w tym momencie Piotrcovia przegrywała już 18:28, ostatecznie ten mecz zakończył się wynikiem 22:33.

 

  - Do 20. minuty graliśmy zespołowo, a później indywidualnie, co innego ustalaliśmy, a co innego działo się na boisku, moje zawodniczki podjęły kilka niezrozumiałych decyzji. W drugiej połowie wcale nie było lepiej, najgorsze było to, że zawodniczki wracały do obrony chyba tylko po to, żeby nikt im nie zarzucił, że tego nie zrobiły, w ogóle nie potrafiliśmy zatrzymać naszych rywalek. Ciężko to wytłumaczyć, ale to nie jest tak, że myślimy już tylko o fazie play-out, przecież każdy bierze pieniądze za swoją pracę, nie można odpuszczać meczu i zawsze trzeba walczyć do końca, dzisiaj po prostu nie graliśmy zespołowo – powiedział po meczu Rafał Przybylski, trener Piotrcovii.

 

 - Nie spodziewałam się takiego wyniku, chciałyśmy sprawić niespodziankę i tak jak chłopcy w środę zamierzałyśmy walczyć o komplet punktów. W fazie zasadniczej rozegramy jeszcze jeden mecz, 25 marca zmierzymy się z Energą AZS Koszalin, a później rozpoczniemy walkę w fazie play-out, tam każdy mecz będzie najważniejszy i nie możemy sobie pozwolić na wpadkę – podsumowała Monika Kopertowska.

 

Pierwszy mecz fazy play-out piotrkowianki rozegrają 2 kwietnia we własnej hali.

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 22:33 (12:17) SPR Pogoń Baltica Szczecina

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Opelt, Sarnecka - Kopertowska 5, Marszałek 3, Kucharska 2, Szafnicka 2, Ivanović 2, Belmas 2, Despodovska 2, Jaloszewska 1, Dronzikowska 1, Klonowska 1, Wypych 1, Matyja.

 

SPR Pogoń Baltica Szczecin: Płaczek, Wierzbica - Zawistowska 6, Koprowska 5/2, Noga 5, Królikowska 4, Zimny 3, Blazević 3, Yaschuk 3, Kochaniak 2, Szczecina 1, Bancilon 1.


Zainteresował temat?

0

2


Zobacz również

reklama

Komentarze (25)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Klub ~Klub (Gość)13.03.2017 14:26

Propozycja dla wpisujących krytyków . Zapisać się na członków klubu Piotrcovia (nie mylić z klubem kibica) i brać udział w wyborach.Będziecie mogli decydować o składzie zespołu,kto ma być trenerem,prezesem , kandydować i być wybranym do władz klubu.Prowadzić marketing, pozyskiwać nowych sponsorów itp. Zapraszamy. Prosimy o kontakt z klubem tel.446473008.
P.S.W sprawie nagłośnionej ostatnio przez wpisy sprawy użytkowania na meczach bębna nikt się nie zgłosił mimo zaproszenia.

23


obiektywny piotrkowianin ~obiektywny piotrkowianin (Gość)15.03.2017 15:44

Moje pytanie do Klub. Wszyscy wiedza ze po zakończeniu kariery Beaty i Jujki mamy problem z bramka! Z kim juz rozmawialiście żeby wzmocnić te pozycje na przyszły sezon. Proszę o konkretna odpowiedz... Pozdrawiam

00


PIOMEK w grze ~PIOMEK w grze (Gość)13.03.2017 18:04

I co to zmieni ze Kowalski czy Nowak będzie członkiem zarządu skoro niema żadnej sily przebicia,i nikt sie nie liczy z jego zdaniem.Przeciez wy nikogo nie sluchacie od ladnych kilku lat. Frekwencja na ostatnim meczu porazajaca.Pozdrawiam was serdecznie.

21


obiektywny piotrkowianin ~obiektywny piotrkowianin (Gość)13.03.2017 11:31

Powtarzałem już kilka razy na tym portalu ze na chwilę obecna najważniejsze są mecze z dolna częścią tabeli, i na nich trzeba się skoncentrować, a później czas pokaze co z trenerem i kadra na przyszły sezon. Narazie to melodia przyszłości...

10


januszek ~januszek (Gość)12.03.2017 20:07

Pomimo kontrowersji z udziałem sędziów, na dzień dzisiejszy zbyt duży rozmiar kapelusza dla dziewczyn z Piotrcovii. Głowa do góry i walczymy dalej!

11


Krytyk ~Krytyk (Gość)12.03.2017 16:28

A o pracy arbitrów nikt nie napisze? Ja rozumiem sytuacje sporne/stykowe (chociaż i tak prawie wszystkie były odgwizdywane na korzyść Pogoni) ale jak ich piłkarka robi cztery kroki z piłką, a po "wylądowaniu" na nogę w naszym polu karnym oddaje rzut, a bramka jest zaliczona to już jest coś nie halo... Przy sygnalizowanej grze pasywnej wymieniły 7 podań i pada bramka... Ludzie nie róbcie żartów, niech ktoś się wreszcie za ich pracę weźmie, po co siedzi obserwator na meczach, żeby weekendowo sobie parę złotych dorobić? Tutaj Pogoń była dużo lepsza ale przy bardziej wyrównanych drużynach takie błędy wypaczają wynik meczu...

31


Gość ~Gość (Gość)12.03.2017 13:33

Tytuł bardzo trafny, nawiązuje do meczu Piotrkowianina z wicemistrzem. Była nadzieja że Piotrcovia też sprawi niespodziankę w meczu z wicemistrzem czyli Pogonią, ale nie sprawiła.

11


kibic GKS ~kibic GKS (Gość)11.03.2017 21:35

Tragiczna gra w obronie, niepotrzebne straty i nieprzemyślane rzuty to przyczyna porażki. Jak dla mnie Paula Marszałek pokazała po raz kolejny, że trzeba na nią odważnie stawiać i dawać jej więcej czasu na boisku. Monia jak zawsze solidnie tak jak i Agata. Zorica w ataku minus, tak jak i Ola Kucharska, ale jej to bym nie skreślał. Jeżeli chodzi o skrzydła to trzeba skupić się na Dronzikowskiej - naprawdę ma papiery na grę, a warto też sprawdzić Matyję, bo może dziewczę odpali. Niestety mimo potencjału jaki jest w zespole w tym sezonie trzeba skupić się na walce o utrzymanie - że się utrzymamy nie mam wątpliwości. W przyszłym sezonie trzeba się nieco wzmocnić i walczyć z najlepszymi o czołowe lokaty. Powodzenia dziewczyny w kolejnych meczach. Szkoda, że wszyscy co byli na meczu nie dopingowali swojej drużyny - skoro KK dopinguje PIOTRCOVIA - to też krzyczmy PIOTRCOVIA, albo GKS - nie trzeba być KK, żeby dopingować!

30


.##. ~.##. (Gość)12.03.2017 13:29

Ale trafny tytuł tym razem a kiedy było inaczej nie pamiętam.

11


Ktoś ~Ktoś (Gość)11.03.2017 22:48

Jak tak czytam komentarze typu trener zły , zarząd zły itp. Kurcze przecież nic nie szkodzi na przeszkodzie żeby tacy komentatorzy zgłosili swoje aspiracje albo na członków zarządu albo na stanowisko trenera ... Który to już trener zły albo z zarządem nie po drodze
.. Weźcie sprawy w swoje ręce i pokażcie w końcu jak to się robi !!! Bo też czekam na miejsce w czołówce !!!

24


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat