3 sierpnia około 7.20 mieszkaniec Kostrzyna jechał oplem od strony Sieradza w kierunku Bełchatowa. W pewnym momencie z drogi podporządkowanej wyjechał kierowca daewoo tico. Styl jazdy kierowcy wskazywał, że mógł być nietrzeźwy. Kierujący zwalniał, przyspieszał i jechał wężykiem. Mieszkaniec Kostrzyna postanowił uniemożliwić mu dalszą jazdę, o czym jednocześnie zawiadomił policję. Swoim oplem zajechał mężczyźnie drogę, podszedł do tico i otworzył drzwi od strony kierowcy. Gdy poczuł woń alkoholu, nie zastanawiając się wyjął ze stacyjki kluczyki. Kiedy nadjechał radiowóz policyjny przekazał je kleszczowskim policjantom. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości 52-latka. Badanie wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Okazało się również, że kierowca daewoo ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz jego sprawą zajmie się sąd.
- Kontrole szamb w regionie
- Nowe inwestycje w obrębie Pilicy i Zalewu Sulejowskiego
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków
- Prezydent Piotrkowa przekazał wyjątkowy dar na licytację WOŚP