Izby rolnicze i minister rolnictwa chcą ograniczenia populacji dzika w Polsce w związku z wykrytą na terenie naszego kraju chorobą wirusową świń domowych oraz dzików (ASF - afrykański pomór świń). Po tym jak Lubelska Izba Rolnicza zwróciła się do ministra Macierewicza z prośbą o wykorzystanie wojska przy odstrzale sanitarnym dzików, co zakończyło się odmową, jest kolejny pomysł, tym razem Ministerstwa Rolnictwa, minister Jurgiel niezadowolony z realizacji odstrzału sanitarnego dzików planuje wprowadzić zmiany w przepisach dotyczących odstrzału sanitarnego dzików. - Najbardziej bulwersujący jest zapis o tym, że za uchylanie się od obowiązku przeprowadzania odstrzału sanitarnego będzie groziła kara aresztu, ograniczenia wolności lub kary grzywny. Jeszcze nigdy dotąd nie było takiego rozwiązania. Co mają na to powiedzieć myśliwi, którzy z jednej strony naciskani są przez ekologów, którzy chcą zakazu polowań, a z drugiej wprowadza się zapisy prawne, w których za zaniechanie odstrzału grozi kara aresztu, pozbawienia wolności czy grzywny. Temat wyjątkowo kontrowersyjny. Co na to ekolodzy? - pyta Miłosz Kwieciński, rzecznik prasowy Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Piotrkowie Trybunalskim.
Wg Kwiecińskiego działania ministra Jurgiela to po prostu PR, który ma na celu uspokoić rolników, a nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Obecnie odstrzał sanitarny przeprowadzany jest zgodnie z planem. Umowy dot. odstrzału sanitarnego zostały podpisane na przełomie marca/kwietnia br. i obowiązują do końca 2016 roku tj. 9 miesięcy. Obecnie po 3,5 miesiącach czyli 1/3 okresu trwania umowy - np. na terenie województwa lubelskiego wykonano 46% planu (dane na 4 lipca, wg danych z 18 lipca wykonanie wynosiło 52%). - Należy zauważyć, że największy odstrzał może odbyć się wczesną wiosną oraz w okresie jesienno-zimowym. Lato nie jest czasem sprzyjającym polowaniom na dziki, ze względu na to, że zboża oraz kukurydza są bardzo wysokie – dodaje rzecznik PZŁ w Piotrkowie. - Polski Związek Łowiecki zapewnia, że zaraz po zakończeniu żniw odstrzał zostanie ponownie zintensyfikowany i jesteśmy przekonani, że dziki planowane do odstrzału zostaną pozyskane na długo przed zakończeniem trwania umowy. Zapewniamy, że polscy myśliwi zrobią wszystko, co jest możliwe, aby ochronić uprawy i wspomóc rolników w ich ciężkiej pracy.