To samo w Wolborzu.ja myslę ,że ten program jak szybko się zacznie tak szybko upadnie z prostych powodów bo kase trzeba zarobic a do tego programu rosnie jeszcze biurokraja co generuje dodatkowe koszty.Dlaczego nie obnizonu vat dla dzieci na zero było podnieść kwote od podatku i znieść podatek od dochodu jak za komuny było.Tym sposobem ludzie mieli by więcej kasy w kieszeni a biurokracja by nie wzrosła .Trzeba trochę mysleć jak w prosty sposob osiągnąć zamierziny cel.Teraz sytuacja wygląda tak ci co dostaną kase będa sie cieszyć a reszta będzie na nich harować nie mając z tego nic i to się nazywa sprawiedliwość społeczna.Dla przykładu moje dzieci nie skorzystały wczesniej z pomocy państwa i nie skorzystamy nic .Tak byc nie może ,że jednym się daje a inni nie majązadnej pomocy i chce się by wiecej dzieci było .moim zdaniem nie będzie więcej a raczej spadek bo moje dzieci mysla wyjaechac z kraju bo tu nawet nie stac rodziny załozyć nie mówiąc juz o dziecku

10

A w Piotrkowie zmuszają rodziców do osobistego odbioru decyzji, nawet tych złożonych elektronicznie... Urzędas na rower i dostarczyć miszkańcom, przecież od każdego 500 zł dostają 1,5% czyli 7,50 zł.

01

A dostal ktoś juz kase? W wyzej wymienionym osrodku panie przemeczaja sie tylko robieniem kawy. GOPS w moszczenicy istnieje tylko na papierze.

40