21 maja o godzinie 9.30 do Komisariatu Policji w Zelowie przyszedł 41-letni zakrwawiony mężczyzna, który poinformował, że przed chwilą we własnym domu został napadnięty przez znanego mu osobiście 33-latka. Napastnik wiedział, że pokrzywdzony dzień wcześniej otrzymał rentę socjalną. Przyszedł do jego domu i zażądał wydania pieniędzy na alkohol. Kiedy spotkał się z odmową, zaatakował gospodarza. Szarpał i popychał 41-latka, a następnie uderzył go pięścią w głowę, ciągle żądając pieniędzy. Wobec zdecydowanego sprzeciwu splądrował mieszkanie, lecz pieniędzy nie znalazł. Ostatecznie chwycił nóż kuchenny, zadał cios w prawe udo swojej ofiary i wybiegł z mieszkania. Pokrzywdzony trafił do bełchatowskiego szpitala.
Sprawca dosłownie zapadł się pod ziemię. Zelowscy policjanci poszukiwali go wszelkimi sposobami. W końcu wysiłki funkcjonariuszy zakończyły się sukcesem. 27 maja o godzinie 10 sprawca został zatrzymany przed jednym z miejscowych sklepów. Usłyszał już prokuratorski zarzut. Za usiłowanie rozboju z użyciem noża grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.