Pijany traktorzysta potrącił człowieka i uciekł... do stodoły

Czwartek, 12 maja 201617
Policjanci zatrzymali pijanego 23-letniego traktorzystę, który przejechał 62-latka i - nie udzielając poszkodowanemu pomocy - uciekł z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze znaleźli go w stodole... schowanego pod stertą kołder.
Przedwczoraj po południu dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał informację o wypadku drogowym, który miał miejsce na drodze gminnej w miejscowości Dąbrowa Rusiecka. Na miejscu policjanci z komisariatu w Ruścu ustalili, że 23-latek kierujący ciągnikiem rolniczym ursus z przyczepą potrącił, a następnie kołem przyczepy przejechał 62-letniego mężczyznę.
 
Traktorzysta odjechał nieudzielając poszkodowanemu pomocy. Ranny 62-latek został przetransportowany helikopterem do szpitala w Łodzi. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy wypadku. Ustalili, że 23-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego przyjechał ciągnikiem na swoją posesję, po czym się ukrył.
 
Policjanci znaleźli go w stodole sąsiada. Pomysłowy 23-latek schował się pod stertą szmat i kołder. Okazało się, że kierujący ursusem miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie może go sporo kosztować. Mieszkaniec powiatu bełchatowskiego odpowie za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości. Za taki czyn grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat. Mężczyzna odpowie również za nieudzielenie pomocy ofierze wypadku oraz za kierowanie traktorem bez uprawnień.
 
 

Zainteresował temat?

1

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (17)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

chemik ~chemik (Gość)13.05.2016 14:31

Tak kończy się chów wsobny - charakterystyczny dla polskich wsi (wystarczy popatrzeć na powtarzające się nazwiska na nagrobkach na cmentarzach - 2,3 nazwiska zajmują 2/3 cmentarza). Objawami są skrajna głupota i patologie. Aż dziwne, że nie schował się we własnym domu pod łóżkiem....

00


traktorzysta ~traktorzysta (Gość)12.05.2016 22:46

Do wszystkich tych którzy mówią o kierowcach traktorów... Czasy się zmieniły i bardzo rzadko ciągniki które jeżdżą drogami publicznymi są w takim stanie jak piszecie... Jeśli w piotrkowie wydarzy się wypadek i kierowca jest pijany to nic z tego nie robicie a jeśli to się zdażyło na wsi to wielka afera...

12


gość ~gość (Gość)12.05.2016 20:40

Czekam na akcję "Trzeźwy policjant"Oj byłoby zdziwko...

30


Leito ~Leito (Gość)12.05.2016 17:35

No po prostu idiota...

40


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)12.05.2016 17:28

No to wieśniak zaszalał. Określenie "wieśniak" odnosi się do stanu umysłowego, choć tutaj akurat jest zbieżne z pochodzeniem delikwenta. Ale wieśniaki już tak mają; drogi publiczne traktują jak część swojego podwórka. Nawalony w trzy dupy rowerzysta, czy traktorzysta to dość typowy obraz, na wioskach w szczególności. No bo dlaczego wieśniak miałby się nie czuć pewnie i swobodnie na "swoim podwórku", nawet jak jest nawalony? A niech inni, "przejezdni" uważają! Jakie są takiego podejścia konsekwencje, to możemy sobie co jakiś czas tutaj poczytać. Kiedy nawalone wieśniaki jeździły wyłącznie furmankami, to było bezpieczniej, bo przynajmniej trzeźwy koń zachowywał na drodze odrobinę rozsądku. Wieśniaki przesiadły się z furmanek na traktory i do samochodów, a przyzwyczajenie do jazdy w stanie upojenia pozostało.

45


kika ~kika (Gość)12.05.2016 14:45

Mieszkam na wsi, mój ojciec i brat są rolnikami i z żalem musze napisać że wstyd mi za takie sytuacje. Nie można jednak wszystkich ludzi mieszkających na wsi mierzyć jedną miarką. To prawda jest część społeczności, która funkcjonuje w oparciu o pradawny model życia, są to ludzie niewykształceni z staroświeckimi pomysłami. Jednak coraz większa liczba osób mieszkających na wsi to ludzie posiadający co najmniej wykształcenie średnie, rozwinięty zasób słów, wypowiedź, kulturę osobistą i zasady. To samo funkcjonuje w mieście. Dlatego stwierdzenie że "Traktorzyści zawsze czuli się bezkarnie, wielu z nich jeździ po "piwku" lub "ćwiarteczce" - a Policja nawet jak widzi to udaje, że nie widzi" nie jest obiektywne, bowiem w mieście również nie brakuje rozwydrzonych młodzieniaszków, którzy po piwku wypitym w klubie wsiadają za kółko i jeszcze szpanują przed panienkami jacy oni są fajni. Rozumiem, że każdy może mieć własne zdanie w tej kwestii, ale trzeba kierować się obiektywizmem. Czy każdy rolnik ma odpowiadać za jednego nieodpowiedzialnego?

120


Xyz ~Xyz (Gość)12.05.2016 13:24

Raczej Rolnik szuka zony :)

30


jj ~jj (Gość)12.05.2016 12:25

Kolejny chłopak do wzięcia..:)

60


aaa111 ~aaa111 (Gość)12.05.2016 10:01

Traktorzyści zawsze czuli się bezkarnie, wielu z nich jeździ po "piwku" lub "ćwiarteczce" - a Policja nawet jak widzi to udaje, że nie widzi. Kilka dni temu na własne oczy widziałem, jak radiowóz wyprzedzał z trudem prosto jadący ciągnik i nawet się nie zainteresowali. No to rolnicy jeżdżą bez uprawnień, niezarejestrowanymi sprzętami często bez badań technicznych i OC i w dodatku po "setce" - norma w Polsce, a co tam...

137


ulany ~ulany (Gość)12.05.2016 11:19

Zlałem się że śmiechu!!! W stodole schował się pod kołdrami - to w kabarecie by nie wymyślili!

32


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat