- Dyrektor, którego wybierze stowarzyszenie nie będzie musiał stosować się do Karty Nauczyciela. Automatycznie obniżą się koszty utrzymania szkoły, dziś są one bardzo duże. W szkole zatrudnionych jest ponad 10 nauczycieli - na 32 uczniów to zdecydowanie za dużo. Przypomnę, że dla mieszkańców ta placówka to ogromny prestiż, to miejsce jest swego rodzaju wyróżnikiem - mówi burmistrz Wolborza Andrzej Jaros.
Stowarzyszenie powołano jesienią, w tej chwili trwa procedura rejestracyjna, gdy się zakończy, jego przedstawiciele będą mogli wystąpić z wnioskiem w sprawie przejęcia placówki. Następnie radni przyjmą uchwałę intencyjną. Odpowiednie decyzje mają zostać podjęte do końca lutego.
Utrzymanie podstawówki w Proszeniu od lat jest kulą u nogi wolborskiego samorządu. W szkole uczy się dosłownie garstka dzieci, tymczasem środowisko szkolne stanowczo protestuje przeciwko zamknięciu placówki. Jej likwidacji (w 2013 r.) chciała ówczesna burmistrz Elżbieta Ościk, Rada Miejska nie wyraziła jednak na to zgody. W szkole uczyło się wówczas 35 uczniów (przy 12 zatrudnionych nauczycielach), których miała przejąć SP w Wolborzu. Na terenie gminy funkcjonują cztery szkoły podstawowe.