Do zatrzymania doszło 20 listopada po południu w centrum miasta. - Do jednego z piotrkowskich supermarketów weszło czterech mężczyzn, próbowali wynieść ukryte pod ubraniem artykuły spożywcze – informuje biuro prasowe Komendy w Piotrkowie. - Ich działania zauważył pracownik sklepu. Spłoszeni sprawcy wybiegli z punktu handlowego i odjechali volkswagenem passatem. Kierowniczka marketu o zdarzeniu poinformowała oficera dyżurnego policji w Piotrkowie. Patrole, które odebrały komunikat drogą radiową ruszyły za sprawcami w pościg. Po kilku minutach na ulicy Łódzkiej podejrzewani zostali zatrzymani. W samochodzie podróżowało czterech mężczyzn w wieku od 28 do 51 lat. Wszyscy są mieszkańcami województwa łódzkiego.
Podczas przeszukania bagażnika policjanci znaleźli między innymi rzeczy skradzione w supermarkecie, z którego sprawcy uciekli oraz fanty z innego piotrkowskiego dyskontu spożywczego. Łączna wartość skradzionych kaw i słodyczy przekroczyła znacznie 800 zł.
Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. 21 listopada usłyszeli zarzuty kradzieży. Podczas przesłuchania przyznali się do kradzieży. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.