Pierwsze dziesięć minut tego spotkania zdecydowanie należało do piotrkowskiego zespołu, który wypracował sześciopunktową przewagę. Pięć minut później tarnowianie zdołali nieco odrobić straty, wykorzystując moment słabszej gry gospodarzy, gdyby nie doskonale spisujący się w bramce Artur Banisz, być może nawet doprowadziliby do remisu. Ostatecznie pierwsza część spotkania zakończyła się wynikiem 17:11.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście, kilka bramek zdobył najskuteczniejszy tego dnia na parkiecie, Łukasz Szatko, Piotrkowianin nie pozwolił jednak rozwinąć swoim rywalom skrzydeł, utrzymując w miarę bezpieczną przewagę. W drugiej części meczu najczęściej do bramki tarnowian trafiali Szymon Woynowski, Filip Surosz i Krystian Wędrak. W 55. minucie spotkania było już wiadomo, że piotrkowski zespół tego meczu nie przegra, wygrywał wówczas 30:23, a ostatecznie zwyciężył 35:26.
- To bardzo solidny zespół, dlatego momentami jego zawodnicy przejmowali inicjatywę. W bramce mamy jednak Artura Banisza, który zagrał dzisiaj wyśmienicie i pomógł nam zwyciężyć, przed nami kolejne mecze, wszystkie z wymagającymi rywalami – powiedział Szymon Woynowski.
- Momentami graliśmy jak juniorzy, przy kilkubramkowym prowadzeniu niepotrzebny był ten pośpiech, stąd kilka strat - podsumował Rafał Przybylski, trener piotrkowskiego zespołu.
Do końca pierwszej rundy w I lidze pozostały jeszcze trzy spotkania: 28 listopada, grający w grupie B Piotrkowianin zmierzy się z MSPR Siódemka Legnica, 5 grudnia z LKPR Moto-Jelcz Oława, a 12 grudnia z MKS Olimpia Piekary Śląskie. To drugie spotkanie MKS rozegra we własnej hali.
MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 35:26 (17:11) SPR Tarnów
MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Banisz, Procho – Woynowski 7, Surosz 6, Zinchuk 4/1, Swat 4, Iskra 3, Pacześny 3, Wędrak 3, Mróz 2, Pakulski 1, Pożarek 1, Góralski 1.
SPR Tarnów: M. Nowak, Barnaś – Szatko 10, Dutka 4, Karwowski 4, Kowalik 3, Misiewicz 2, Grzesik 2, Kubisztal 1.