- Mimo, że decyzja przeszła cały proces odwoławczy, w czasie którego podnoszono, że władze powiatu wydały decyzję z rażącym naruszeniem prawa, to zarówno wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi (z dn. 29.01.2013 r.), jak i orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego (z dn. 28.11.2014 r.) całkowicie oddaliły te zarzuty. Wydana przez Starostwo w kwietniu 2012 roku decyzja od samego początku, nie pozwalała i nadal nie pozwala przedsiębiorcy na żadne działania związane z odpadami - informuje Zarząd Powiatu Piotrkowskiego.
Taką informację usłyszeli też mieszkańcy i władze gminy Sulejów na poniedziałkowym spotkaniu, na które zaproszono sekretarza powiatu Ireneusza Czerwińskiego. Jednocześnie sekretarz zapewnił, że w Starostwie Powiatowym w Piotrkowie nie toczy się żadne postępowanie, które umożliwiałoby przedsiębiorcy realizację zamierzeń.
- Mimo że od stycznia 2013 roku zmieniły się przepisy, to nadal przedsiębiorca, aby mógł rozpocząć działalność, musi uzyskać inne - wymagane prawem – decyzje. Jedną z nich jest decyzja środowiskowa, ponieważ planowana przez przedsiębiorcę działalność to przedsięwzięcie mogące potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko. O wydanie decyzji środowiskowej może ubiegać się tylko i wyłącznie u burmistrza miasta Sulejowa. Decyzja wydana przez Starostwo jedynie określiła warunki dla przedsiębiorcy i nie uprawnia go do prowadzenia działalności. Faktyczne decyzje, dające „czerwone” lub „zielone” światło dla działalności, związanej ze zbieraniem odpadów, podejmuje wójt, burmistrz, prezydent danej gminy – twierdzi Starostwo Powiatowe.