Policjanci ustalili, że sprawca otworzył szafkę używając dopasowanego klucza. Kryminalni rozpoczęli ustalanie sprawcy. Zebrany materiał doprowadził ich do 28-letniej mieszkanki Tomaszowa. - Podczas przeszukania w jej mieszkaniu znaleziono kilka telefonów komórkowych – wśród nich ten skradziony w Roldrobie oraz dwa inne. Zaskoczona kobieta tłumaczyła, że około 3 tygodnie wcześniej dostała telefon od swojego konkubenta. Okazało się, że konkubent kobiety pracuje w tym samym zakładzie, gdzie doszło do włamania. Przesłuchany 24-letni mężczyzna przyznał, że kluczykiem od własnej szafki otworzył szafkę współpracownika i zabrał jego telefon. Zapytany o pozostałe telefony oświadczył, że jeden z nich znalazł w wakacje w biurze obsługi klienta Multimedia, a drugi jesienią 2013 roku ukradł z plecaka innemu współpracownikowi także w Roldrobie – informuje Komenda Powiatowa Policji w Tomaszowie.

Za kradzież z włamaniem grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.