Zatrzymany został przez funkcjonariuszy straży miejskiej, którzy na kamerach miejskiego monitoringu zaobserwowali intruza w szopce. Figurka już wróciła na swoje miejsce.
- Do zdarzenia doszło w piątek (2 stycznia) przed godz. 21.00. Obraz miejskiego monitoringu zarejestrował intruza w bożonarodzeniowej szopce usytuowanej na Rynku Wielkim w Zamościu. Nieproszonym gościem okazał się 30-letni mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego, który zabrał ze żłóbka figurkę Dzieciątka Jezus. Tuż po kradzieży mężczyzna oddalił się z miejsca. Nie odszedł jednak daleko. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy straży miejskiej. Pod kurtką miał rzeźbę Jezusa. Figurka wróciła na swoje miejsce, a sprawca pod zarzutem kradzieży trafił do policyjnego aresztu. 30-latek w momencie zdarzenia był pod działaniem alkoholu. W organizmie miał niewiele ponad pół promila alkoholu. Jak tłumaczył policjantom, zabrał figurkę z szopki, bo chciał pokazać ją swoim znajomym - informuje KMP w Zamościu (woj. lubelskie).
Za kradzież zgodnie z obowiązującymi przepisami grozić może kara do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: www.lubelska.policja.gov.pl