Coraz mniej egzaminów praktycznych w piotrkowskim WORD-zie

Strefa FM Wtorek, 09 grudnia 201427
Coraz mniej praktycznych egzaminów w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Piotrkowie. Obecnie przeprowadza się około 120 egzaminów dziennie, z czego około 105 na kategorię B. Dla porównania w 2009 roku przeprowadzano ich od 240 do 260.
Coraz mniej egzaminów praktycznych w piotrkowskim WORD-zie

- Głównym czynnikiem jest demografia. W latach poprzedzających wejście w życie ustawy (wchodziła ona etapami, a jednocześnie stanowiła straszak dla potencjalnych kandydatów na kierowców), w latach 2010 - 2012, wszyscy przestraszyli się nowej formuły egzaminu teoretycznego i trochę innej formy egzaminu praktycznego. Poza tym ustawa podwyższyła wiek w takich kat. jak C, CE, B, A – mówi Bogusław Kulawiak, dyrektor WORD w Piotrkowie.

Na około 105 egzaminów na kategorię B, tylko 34% z nich kończy się pozytywnym wynikiem.


Zainteresował temat?

6

5


Zobacz również

Komentarze (27)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

kierowca ~kierowca (Gość)11.12.2014 14:33

Smieszą mnie komentarze że egzaminatorzy gburowaci i stresują,jak ktoś potrafi jeździć to zda,rozumiem że można się pomylić i raz góra dwa razy powtarzać praktyczny ale jeżeli ktoś nie zdaje teorii to znaczy że się nie nadaje na kierowce.

12


ares1 ~ares1 (Gość)11.12.2014 13:07

"brd" napisał(a):
Powodami niskiej zdawalności są:
- taki a nie inny system szkolenia i egzaminowania,
- niska jakość kształcenia w auto szkołach,
- brak zaangażowania kandydatów - "aby tylko zdać",
- brak predyspozycji, których bez odpowiednich badań nie da się orzec.


Chyba błysnął ktoś z WORD-u :))) Tylko zapomniał wspomnieć o widzi mi się egzaminatorów!Te osoby również powinny być kontrolowane oczywiście nie informując ich o tym.Ciekaw jestem ile tych osób jezdzi prawidłowo bo wątpię że takowi są :)))

40


brd ~brd (Gość)11.12.2014 12:10

A gdzie się podział mój wcześniejszy komentarz?
Od kiedy to egzaminator ma płacone bonusy za liczbę oblanych?
Powodami niskiej zdawalności są:
- taki a nie inny system szkolenia i egzaminowania,
- niska jakość kształcenia w auto szkołach,
- brak zaangażowania kandydatów - "aby tylko zdać",
- brak predyspozycji, których bez odpowiednich badań nie da się orzec.

12


Pietrek Pietrekranga11.12.2014 00:04

"Kierowca-ABCD" napisał(a):
powinny być wprowadzone obowiązkowe badania psychotechniczne na kategorie B

Co dadzą Ci takie badania?

"Kierowca-ABCD" napisał(a):
Niektóre osoby , które przychodzą na kurs nie nadają się do prowadzenia pojazdów mechanicznych

Dlatego moim zdaniem powinno być tak nie zdasz 3 razy robisz doksztalt i jeszcze jedna szansa. Nie zdasz czyli sie nie nadajesz. A nie jak co niektorzy. Kolezanka mojej corki 4 razy testow nie zdala. To trzeba byc debilem zeby cos takiego zrobic.A co do testow to 3 razy nie zdasz to wypad i tyle. Nie nadajesz sie. I egzaminatorzy powinni miec placone miesiecznie a nie bonusy za liczbe oblanych. Jesli 3 razy nie zdasz to 4 masz za darmo to by tez rozwiazalo troche ta beznadziejna sytuacje ze jezdzac caly egzamin ciagle egzaminator szuka na Ciebie haka.

20


zdająca. ~zdająca. (Gość)10.12.2014 22:23

Gdyby egzaminatorzy nie byli aż tak gburowaci i nie stresowali zdających to zdecydowanie zdawalność byłaby większa.

40


xozxoz ~xozxoz (Gość)10.12.2014 17:24

no taa 130 zł*120= 15600zł dziennie co daje 109 tys tygodniowo rzeczywiście mało :(

50


Kierowca ABCD ~Kierowca ABCD (Gość)10.12.2014 14:25

Poziom nauczania w niektórych szkołach nauki jazdy gwałtownie spada . Niektóre osoby , które przychodzą na kurs nie nadają się do prowadzenia pojazdów mechanicznych - powinny być wprowadzone obowiązkowe badania psychotechniczne na kategorie B. Egzamin teoretyczny pod względem trudności i czasu nawiązuje do sytuacji drogowych , jeżeli ktoś tego nie rozumie to trudno. Natomiast na ulicy szaleńców nie brakuje , a idą święta to sami jeszcze zobaczycie co będzie się działo pod sklepami itd.

40


porto ~porto (Gość)10.12.2014 13:16

34% dlaczego tak mało zdaje?

11


naszpiotrkow ~naszpiotrkow (Gość)10.12.2014 08:17

Po Karolinie Kacperczyk, córce radnego sejmiku województwa łódzkiego, szeregi kierownictwa Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Piotrkowie zasilił były dyrektor delegatury kuratorium - piotrkowski radny Bronisław ...
Po Karolinie Kacperczyk, córce radnego sejmiku województwa łódzkiego, szeregi kierownictwa Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Piotrkowie zasilił były dyrektor delegatury kuratorium - piotrkowski radny Bronisław Brylski. Szef WORD zamiast jednego ma teraz dwóch zastępców.
Podobne zmiany w WORD na przestrzeni ostatnich lat zawsze podszyte były podtekstem politycznym, o czym zwykł otwarcie mówić były, wieloletni dyrektor ośrodka Wieńczysław Niewieczerzał. Nowe układy zarządzające województwem dwukrotnie zrzucały go ze stołka, a ostatecznie za trzecim podejściem. Stery objął Bogusław Kulawiak, w lutym jego zastępcą do spraw szkoleń i egzaminowania została Karolina Kacperczyk, z domu Olszewska - córka Wiktora Olszewskiego, radnego PO w sejmiku województwa.
Karolina Kacperczyk skończyła studia magisterskie z inżynierii procesowej, legitymuje się też tytułem inżyniera ochrony środowiska ze specjalnością BHP.
Współpracowała z mediami, była też pracownikiem administracyjnym. Kulawiak nie miał żadnych wątpliwości, czy powinien zatrudnić osobę z takim wykształceniem i takim bagażem doświadczeń. Dostał CV i to wystarczyło. Nie wyjaśnia okoliczności zatrudnienia Karoliny Kacperczyk: czy ogłaszał jakiś nabór na to stanowisko, czy też ktoś ją polecił. Z lakonicznych wyjaśnień wynika, że pewnego dnia przyszła do ośrodka, złożyła swoje CV, a że akurat był potrzebny wicedyrektor - została zatrudniona.
Wiktor Olszewski nie kryje, że córka należy od kilku lat do PO, a przecież w każdej kadencji decydenci partyjni porozumiewają się co do rozdziału intratnych stanowisk. Dementuje jednak, by, jako członek partii, która publicznie potępia nepotyzm, sam miał się go dopuścić.
- Córce nie pomagałem i nie przeszkadzałem w poszukiwaniu pracy - ucina krótko.
Po pół roku zajmowania się przez Kacperczyk sprawami egzaminowania i szkoleń, okazało się, że trzeba jej ująć obowiązków i powierzyć nowej osobie, tworząc stanowisko drugiego wicedyrektora. Karolina Kacperczyk nie odbiera tego jako ograniczenia swoich kompetencji, czy też wyrazu niezadowolenia z jej pracy.
Dyrektor Kulawiak zmiany organizacyjne (dotychczas schemat ośrodka przewidywał stanowisko jednego zastępcy) uzasadnia zmieniającymi się przepisami, które na barki ośrodków ruchu kładą coraz większy zakres działalności szkoleniowej. O konieczności zmian zdecydował Urząd Marszałkowski i dotyczą one wszystkich ośrodków.
- Przewiduje się np. doszkalanie, co oznacza, że lada moment codziennie będzie się u nas pojawiać po kilkaset osób na dodatkowe zajęcia teoretyczne - mówi Bogusław Kulawiak. - Do tego dojdą szkolenia z zakresu przewozu rzeczy, szkolenia młodzieży. Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby nas przepisy zaskoczyły. Konieczne jest wyodrębnienie pionu szkoleń i powierzenie obowiązków drugiemu wicedyrektorowi.
Nowy wicedyrektor, Bronisław Brylski, zasiadający w piotrkowskiej Radzie Miasta w klubie radnych SLD, podkreśla, że ma duże doświadczenie w działalności szkoleniowej. Chce nawiązać dobrą współpracę ośrodka ze szkołami, propagować idee bezpieczeństwa na drodze i wprowadzić nowoczesną organizację szkoleń.

91


obcy ~obcy (Gość)09.12.2014 23:15

do~observer- Bronek nie chciał zostać prezydentem,ale po "szczęśliwym" przypadku pod Smoleńskiem tak się stało, to pewnie ten jeszcze wyżej tak chciał

40


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat