W miniony weekend, 1-3 sierpnia w Gdańsku odbył się ostatni turniej zaliczany do klasyfikacji generalnej mistrzostw Polski w plażowej piłce ręcznej PGNiG Polish Beach Handball Tour. Przed tym turniejem liderem rozgrywek wśród mężczyzn był zespół BHT Auto Forum Petra Płock, który wyprzedzał Piotrkowianina o dwa punkty. Żeby obronić tytuł Piotrkowianin musiał najpierw wygrać ten turniej, a Petra musiała zająć najwyżej trzecie miejsce, gdyby tak się stało, wówczas te dwa zespoły zrównałyby się punktami i nowego mistrza musiałby wyłonić dodatkowy mecz. Ten drugi warunek został spełniony, ponieważ zespół z Płocka nie zakwalifikował się do finału, przegrywając w półfinale z...Piotrkowianinem. W finale szczypiorniści BHT Piotrkowianin Juko Piotrków Trybunalski zmierzyli się z zespołem BHT Damy Radę Inowrocław i... przegrali 1:2. Ten mecz rozstrzygnął się jednak dopiero po dramatycznej serii shoot-autów. Tym samym Piotrkowianin zajął ostatecznie drugie miejsce w tym turnieju i w generalnej klasyfkacji. Nowym Mistrzem Polski w plażowej piłce ręcznej został zatem zespół z Płocka.
- Byłbym mniej zawiedziony, gdybyśmy przegrali w finale z zespołem z Płocka. W dwóch wcześniejszych turniejach mogliśmy się spisać lepiej, tymczasem zgubiliśmy punkty i straciliśmy pozycję lidera. Cieszymy się jednak z sukcesu dziewczyn - powiedział Konrad Szczukocki, zawodnik piotrkowskiego zespołu.
Jak się bowiem okazuje to, co nie udało się zawodnikom, udało się zawodniczkom Piotrkowianina, które wygrały turniej w Gdańsku i wywalczyły tytuł mistrza Polski wśród pań.
16-17 sierpnia w Świnoujściu odbędzie się turniej o Puchar Polski, wystartują w nim obydwie drużyny Piotrkowianina, dla szczypiornistów to będzie ostatnia w tym sezonie szansa, że wywalczyć w tym roku jakiekolwiek trofeum.