Mecz był bardzo zacięty, ale częściej prowadzili gospodarze. Spotkanie rozpoczęło się golem zdobytym przez Arkadiusza Miszkę w 3 minucie. Później na prowadzenie wychodziła Stal, ale goście wyrównywali. Przy wyniku 5:4 karnego nie wykorzystał Miszka. Przed przerwą Stal prowadziła raz różnicą dwóch goli (w 28 minucie 13:11), ale końcówka tej części gra należała do piotrkowian. Kolejne gole strzelili Bartosz Świerad oraz Dominik Płócienniczak, doprowadzając do wyrównania. 17 sekund przed końcem pierwszej połowy czas wziął trener Krzysztof Kisiel. Dominik Płocienniczak zdobył bramkę i wydawało się, że Kiper będzie prowadził do przerwy. Ale bramkarz Piotr Ner popełnił fatalny błąd i mielczanie zdołali wyrównać.

W drugiej połowie też częściej prowadziła Stal. W ataku piotrkowianie grali zbyt nerwowo. W 37 min. Mateusz Jankowski strzelił z czystej pozycji w słupek. Później piłka po strzale Świerada trafiła w poprzeczkę. Przy 22:22 Dominik Płócienniczak strzelił w słupek, a z kontrataku Mróz zdobył gola dla mielczan. Wydawało się, że Stal wygra, bo w 54 minucie prowadziła już 25:23. Kontratak Miszki przyniósł kontaktowego gola. Przy 25:24 popisał się Tomasz Matulski, broniąc karnego. Dmitrij Zinczuk zdobył wyrównującego gola, ale Przybylski znów zapewnił jednobramkowe prowadzenie gospodarzom. Jakub Płócienniczak wyrównał na 26:26. Na dwie minuty przed końcem było 27:26 dla Stali, lecz Dominik Płócienniczak strzelił celnie i było 27:27. Ostatnie sekundy były dramatyczne, a punkt zawdzięczają piotrkowianie fantastycznej interwencji Matulskiego, który nogą obronił strzał Mroza. W ostatnich sekundach Miszka zdobył gola, ale sędziowie nie uznali bramki.

W sobotę o godz. 18.30 Kiper podejmuje Wisłę Płock i liczy na wygraną i porażkę MMTS Kwidzyn w Gdańsku.

Focus Park Kiper: Matulski, Ner - Zinczuk 9, Dominik Płocienniczak 6, Miszka 4, Jakub Płócienniczak 2, Bialaszek 2, Świerad 2, Piętak 1, Kempys 1, Jankowski 0, Bodasiński 0.

Bogusław Kukuć POLSKA Dziennik Łódzki