Obie drużyny miały świadomość, że to spotkanie musi się odbyć i w pierwszej połowie poziom gry nie był wysoki. Dopiero w drugiej połowie kibice mogli zobaczyć kilka widowiskowych akcji, a dzielnie walcząca Piotrcovia jeszcze na kilka minut przed zakończeniem spotkania miała szanse na zwycięstwo. Z bardzo dobrej strony pokazała się Paulina Cieślak, która skutecznie kończyła kontrataki. Pochwalić należy także Aleksandrę Kucharską i Katarzynę Piecabę. W końcówce piotrkowiankom zabrakło skuteczności i mecz wygrał zespół z Lubina - 27:25.
- Wiadomo było, że ten mecz musi się odbyć. My do niego podeszłyśmy jednak z wolą walki i chęcią pokazania, że po zmianie trenera coś się odblokowało w naszej grze. Myślę, że ze swojej postawy możemy być zadowolone. Na pewno jesteśmy w stanie w trzech ostatnich meczach sezonu zasadniczego powalczyć o zwycięstwa co powinno nam dać awans do fazy play-off - powiedziała po spotkaniu rozgrywająca Piotrcovii Agata Wypych.
Piotrcovia – Zagłębie Lubin 25:27 (9:13)
Piotrcovia: Skura, Opelt – Rol 2, Kucharska 4, Mielczewska 1, Piecaba 3, Cieślak 5/1, Kopertowska 3, Wypych 1, Szafnicka 3, Nowak, Pasternak 1, Tórz 2.
Opiekun drużyny: Mariola Michalak
Kary: 12 min (Wypych, Szafnicka, Tórz x2, Piecaba, Pasternak)
Karne: 1/1