Uruchomienie kotłów nie oznacza jednak natychmiastowego ciepła w pozbawionych ogrzewania domach. Rozruch sieci ciepłowniczej na objętym awarią terenie może potrwać do późnego popołudnia.
- Główną przyczyną awarii była skorodowana rura - przyznaje prezes Pol. - Ten odcinek sieci ciepłowniczej pochodzi z 1979 roku - dodaje.
Zakończono wymianę ponad trzydziestometrowego odcinka rury. Koszt samej naprawy wynosi ok. 50 tys. złotych. MZGK dopiero oszacuje straty firmy wynikające z wycieku wody i braku sprzedaży ciepła.
- Kontrole szamb w regionie
- Nowe inwestycje w obrębie Pilicy i Zalewu Sulejowskiego
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków
- Prezydent Piotrkowa przekazał wyjątkowy dar na licytację WOŚP