Na planie w Teofilowie pracował Bogusław Linda, jeden z najsłynniejszych polskich aktorów, któremu ogromny rozgłos, jak i uznanie publiczności przyniosły "Psy" Władysława Pasikowskiego. U Zglińskiego Linda wciela się w głównego bohatera serialu, mianowicie inspektora Marka Kaszowskiego. W niedzielne popołudnie filmowcy kręcili m. in. scenę powieszenia księdza. Na planie Bogusławowi Lindzie partnerowali Zbigniew Waleryś (ksiądz), Adam Szyszkowski (posterunkowy) oraz kilkoro statystów, wybranych spośród mieszkańców Teofilowa. Serial "Paradoks" to produkcja kryminalno-obyczajowa, według zapowiedzi TVP na małym ekranie będzie ją można zobaczyć już jesienią. Cała seria będzie liczyła 13 odcinków. Jak z kolei powiedzieli nam filmowcy tylko część zdjęć do serialu powstanie w Warszawie, pozostałe będą nakręcone na terenie regionu łódzkiego (np. w miniony piątek kilka ujęć zrealizowano w Smardzewicach na Zalewie Sulejowskim), którego plenery przedstawiciele X Muzy odkrywają na nowo.
Choć, jak przyznają, w Warszawie istnieje silne lobby zwolenników kręcenia w stolicy, niemniej nie wszystko można tam zrealizować, stąd coraz częstsze wędrówki ekip filmowych po kraju. Oczywiście znaczną rolę odgrywają tutaj także koszty, które jak łatwo się domyślić poza stolicą są znacznie niższe. Wracając jednak do serialu, warto podkreślić jeszcze, ze reżyser Greg Zgliński wsławił się ostatnio jako twórca znakomitego dramatu „Wymyk” z Robertem Więckiewiczem.
Agawa