- Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie PIP, z treści którego wynika, że w następstwie kilkukrotnych kontroli podmiotu (obejmujących zagadnienia wypłaty wymaganych bieżących wynagrodzeń i innych świadczeń pracowniczych) ustalono, iż w fabryce mebli dochodzi do uporczywego naruszania praw pracowniczych, wynikających ze stosunku pracy w zakresie niewypłacania wynagrodzeń i świadczeń - mówi Dorota Mrówczyńska z Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie.
Prokuratura ma teraz miesiąc na podjęcie decyzji o wszczęciu śledztwa lub nie. To już druga sprawa tocząca się przeciwko prezesowi PFM Spółka z o. o. w Piotrkowie. Podobne zawiadomienie zakończyło się w ubiegłym roku aktem oskarżenia. - W 2011 roku prokuratura skierowała akt oskarżenia do piotrkowskiego sądu przeciwko prezesowi zarządu PFM o popełnienie przestępstwa przeciwko prawom osób wykonujących pracę zarobkową (tj. naruszenie praw pracowniczych). Akt oskarżenia dotyczył zachowań, które miały mieć miejsce i które miały miejsce w okresie luty-lipiec 2008 roku – dodaje prokurator Mrówczyńska.
Sąd skazał wówczas prezesa fabryki mebli na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz karę grzywny.
(Strefa FM)
- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy
- Przed nami Sulejowska majówka dla Ani
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS