- Dzień dobry. Moje nazwisko Banaszewski. Pracowałem na kominie przy ulicy Orlej, przy ciepłowni. Miał tam miejsce wypadek podczas malowania. Kolega zerwał się z liny, upadł na barierkę, jest nieprzytomny, możliwe że jakiś uraz kręgosłupa, jest mocno poturbowany. Ja chyba złamałem nogę, bo nie mogę nią ruszać - o takiej treści wpłynęło zgłoszenie.
Straż szybko dotarła na miejsce i natychmiast przystąpiła do akcji. Rozłożono drabinę o wysokości 37 metrów, ale ta okazała się za krótka. Wezwano ratowników wysokościowych, którzy dostali się do poturbowanych osób. Po założeniu zabezpieczeń zostali przetransportowani na ziemię.
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu