- Dzień dobry. Moje nazwisko Banaszewski. Pracowałem na kominie przy ulicy Orlej, przy ciepłowni. Miał tam miejsce wypadek podczas malowania. Kolega zerwał się z liny, upadł na barierkę, jest nieprzytomny, możliwe że jakiś uraz kręgosłupa, jest mocno poturbowany. Ja chyba złamałem nogę, bo nie mogę nią ruszać - o takiej treści wpłynęło zgłoszenie.
Straż szybko dotarła na miejsce i natychmiast przystąpiła do akcji. Rozłożono drabinę o wysokości 37 metrów, ale ta okazała się za krótka. Wezwano ratowników wysokościowych, którzy dostali się do poturbowanych osób. Po założeniu zabezpieczeń zostali przetransportowani na ziemię.
- Piotrków. Męski Różaniec w pierwszą sobotę lutego
- „Słodki kiermasz” i sukces zbiórki WOŚP w „Jedenastce”!
- XII sesja Rady Miasta Piotrkowa. Kupcy dalej niezadowoleni
- Zabił się, bo był szykanowany? Co się działo w piotrkowskim liceum?
- Rusza Kwalifikacja Wojskowa 2025
- Koncert charytatywny dla Patryka w Parzniewicach
- Potwierdziły się nasze informacje. Wiesław Chudzik dyrektorem szpitala w Piotrkowie
- Ile zebrały piotrkowskie sztaby WOŚP?
- Wierzejska dalej zamknięta