Zwłoki są, nie ma kto stwierdzić zgonu

Strefa FM Środa, 21 marca 201215
Od momentu, gdy pogotowie ze względu na zmianę przepisów nie może wyjeżdżać do śmiertelnych przypadków brakuje dostatecznych regulacji prawnych kto i w jakim czasie ma stwierdzić zgon.

Policjanci w oczekiwaniu na przyjazd lekarza czasami nawet przez kilka godzin muszą pilnować ciała - bez względu na to, czy denat znajduje się na środku ulicy, czy  w mieszkaniu. - Wszystkiemu winne są archaiczne przepisy i brak instytucji koronera - tłumaczy podinspektor  Tomasz Jędrzejczyk, naczelnik wydziału prewencji KMP w  Piotrkowie. - Największy problem jest w przypadku osób bezdomnych. Wówczas policja nie może wykonać czynności procesowych. Do pewnego momentu pomocą służyło nam pogotowie. Teraz spotykamy się z odmową przybycia lekarza – do stwierdzenia zgonu, jeżeli z pierwszej informacji wynika, że osoba już nie żyje. Są przypadki, kiedy oczekiwanie na przyjazd właściwego lekarza, trwa nawet do dziewięciu godzin. Zwłoki leżą. Pojawia się rodzina, gapie i presja społeczna – dlaczego nie są wykonywane czynności – mówi naczelnik.

Z przepisów wynika, że do powołania takiego organu zobligowany jest prezydent miasta. Marek Krawczyński  pełnomocnik prezydenta informuje, że władze miasta takie starania czyniły. Bez rezultatu. - NFZ nie chce za to płacić, tłumacząc, że odpowiada tylko za żywych i ubezpieczonych pacjentów. Wojewoda zinterpretował to w taki sposób, że skoro prezydent taką osobę powołuje, to powinien za taką usługę płacić. Zrobiliśmy rozeznanie. Prawie porozumieliśmy się z PZOZ przy Roosevelta. Zostały opracowane warunki finansowe i umowa. Nie doszło do jej podpisania, ponieważ lekarze odmówili – mówi Krawczyński.

Chętnych  nie ma, bo oferta ze strony miasta dla lekarzy jest niekorzystna, a wymagania bardzo duże. - Trudno się dziwić medykom, że się nie zgodzili  na gotowość do wyjazdu 30 dni w miesiącu przez 24h na dobę za stawki zaproponowane przez miasto, zwłaszcza, że taka praca wiąże się z ogromnym stresem, obciążeniem psychicznym i stopniem ryzyka z racji wykonywania takiego zawodu - mówi Przemysław Winarski, lekarz a jednocześnie radny Rady Miasta Piotrkowa.

Miasto zaproponowało opłatę za gotowość do wyjazdu  koronera w wysokości tysiąca złotych  za miesiąc, oraz 150 zł za każdy wypisany akt zgonu. Szerzej na ten temat w Faktografie po 14.10.


(Strefa FM)


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (15)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ares1 ~ares1 (Gość)22.03.2012 08:57

"P51" napisał(a):
A lekarzom nie wolno...


Wolno ależ wolno tylko że z tej pogoni już sami nie wiedzą gdzie mają pracować (więcej zarobić) :)))

00


zet ~zet (Gość)22.03.2012 08:55

"szczepan" napisał(a):
Zamiast etatu wstydliwego i nieśmiałego asystenta-widmo można by utworzyć etat koronera chyba?

O WIDZISZ!!!

00


P51 ~P51 (Gość)22.03.2012 08:42

"szczawik" napisał(a):
kiedyś lekarze czy inna praca była powołaniem a dziś to czyste kalkulacje... więcej będzie miał siedząc w prywatnym gabinecie


Jakoś wszyscy inni mogą domagać się za swoją pracę godnej zapłaty.
A lekarzom nie wolno...
Zadziwiająca logika... A do tego wszyscy mówią jednym głosem,że żołądki wszyscy maja takie same...
Fascynujące... ;->

00


szczawik szczawicki szczawik szczawickiranga21.03.2012 16:48

"sluchacz" napisał(a):
150 za wyjazd do stwierdzenia zgonu. Zakładając, że w najdalszy skrawek powiatu dojeżdża się w ok 1 godzinę stwierdzenie zgonu (15 minut?)powrót 1 godzinę. Wychodzi 70 pln za godzinę. Mało?

kiedyś lekarze czy inna praca była powołaniem a dziś to czyste kalkulacje... więcej będzie miał siedząc w prywatnym gabinecie...

00


ares1 ~ares1 (Gość)21.03.2012 16:36

"Luca" napisał(a):
Czy do stwierdzenia zgonu trzeba być lekarzem??? jak nie to ja się mogę zatrudnić :)


Niestety tak!A i ja byłem pierwszy :)))

00


Luca ~Luca (Gość)21.03.2012 16:32

Czy do stwierdzenia zgonu trzeba być lekarzem??? jak nie to ja się mogę zatrudnić :)

00


słuchacz ~słuchacz (Gość)21.03.2012 14:33

Właśnie słucham aktografu. Jak słucham pana lekarza radnego to nóż się w kieszeni otwiera. Jak pan lekarz radny pracował w pogotowiu w trudnych warunkach to nie marudził. 150 za wyjazd do stwierdzenia zgonu. Zakładając, że w najdalszy skrawek powiatu dojeżdża się w ok 1 godzinę stwierdzenie zgonu (15 minut?)powrót 1 godzinę. Wychodzi 70 pln za godzinę. Mało?

00


y ~y (Gość)21.03.2012 14:26

Czy stwierdzić zgon i zaliczyć zgon to to samo?

00


ares1 ~ares1 (Gość)21.03.2012 14:12

"Pytek" napisał(a):
To co w końcu mają Ci lekarze robić,oprócz brania wielkich pieniędzy?


Strajkować???

00


Pytek ~Pytek (Gość)21.03.2012 13:35

To co w końcu mają Ci lekarze robić,oprócz brania wielkich pieniędzy? bo o leczeniu nie ma mowy........

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat