- Funkcjonariusze skontrolowali 28-letniego sprzedawcę odzieży. Podejrzewali, że znaki i nazwa na kolorowych koszulkach zastrzeżone przez producenta są użyte bezprawnie. Po dokładnym sprawdzeniu przypuszczenia policjantów potwierdziły się. Trefny towar, który mężczyzna sprzedawał po 17 złotych za sztukę został zabezpieczony w depozycie - informuje Ewa Drożdż z piotrkowskiej policji.

Zgodnie z artykułem o prawie własności przemysłowej za handel wyrobami z zastrzeżonymi znakami towarowymi grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do dwóch lat.