Jeszcze tak niedawno, bo w sierpniu, Pani Ewa Badowska od języka polskiego, a teraz Pan Mazerant :( oboje z Piomy... smutne to... światełko dla obojga (*)
Jako dawna nastolatka szydziłam, śmiała się bo ktoś coś wymaga teraz Dziękuję
Mój nauczyciel od matmy. Doceniał, jak uczeń myślał logicznie i wbrew wszelkim przekonaniom,dla niego nie wynik w matmie był najważniejszy.
Żegnaj, Rumcajsie! ????
Pamiętam lekcje matematyki z tym nauczycielem , cisza potrafiła zabić a muchy jak latały to można było posłuchać.I jeszcze dyżur na długiej przerwie kto palił ten wie co sie działo w toalecie jak wszed.Ale mimo wszystko takich nauczycieli już niema.
Miałam z nim wykłady na studiach w Wyższej Szkole Kupieckiej o jak ja się bałam tych zajęć bo jak pytał to ciary przechodziły .... Ale pomimo to konkretny człowiek niech spoczywa w pokoju...
Porządek i dyscyplinę trzymał na lekcjach matematyki. Uczył mnie od 1980 roku przez 3 lata, polarny Rumcajs kawał chłopa. Teraz takich nauczycieli juz nie ma. Legenda Piomy.
Panie Profesorze, wielkie dzięki za to, że mogłem doświadczyć lekcji matematyki pod Pana nadzorem. Genialny Pedagog. Zawsze Pozostaniesz w mojej pamięci. R.I.P
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!